Aktywne Wpisy
michalxd21 +310
XD Troglodyci najpierw se włażą na trening jak do siebie, coś seplenią, a na koniec jeszcze decydują kto nie jest godny nosić koszulki. Cała Polska krzyczy z nami, #!$%@?Ć Z PATUSAMI!!! #mecz
dddobranoc +177
Witam czy sądzicie, że spotkałem reinkarnację Perettiego?
Wlepa "200 w mieście" i "lubie #!$%@?ć" + dowodzik powinien być zabrany za zaklejenie tablicy rejestracyjnej (kolor tła flagi UE czarny zamiast niebieskiego)
#motoryzacja #samochody #krakow
Wlepa "200 w mieście" i "lubie #!$%@?ć" + dowodzik powinien być zabrany za zaklejenie tablicy rejestracyjnej (kolor tła flagi UE czarny zamiast niebieskiego)
#motoryzacja #samochody #krakow
najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżacą na ziemi płytę
czy okładkę i trzeba je czyścić w bawełnianych rękawiczkach. W swoim
22 letnim życiu więcej razy polerowałem płyty niż patelnie. Tydzień
temu poszedłem po jakieś losowe rzeczy do Empiku to baba zza kasy jak
mnie tylko zobaczyła spytała czy dzisiaj limitka Pink Floyd czy The
Rolling Stones xD bo myślała że znowu ojciec mnie wysłał po płyty.
Druga połowa mieszkania zaj*na "HIFI i Muzyka", "Audio", Audio i
Video" xD itp. Co miesiąc ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w
mieście żeby skompletować audiofilskie miesięczniki. Byłem na tyle
głupi, że nauczyłem go into internety bo myslałem, że trochę pieniędzy
zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dość, że je kupuje to
jeszcze siedzi na jakichś forach dla audiofili i kręci gównoburze z
innymi audiofilami o najlepsze kable itp. Potrafi drzeć mordę do
monitora albo #!$%@?ć klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie
wk*ił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach
jakieś losowe głupoty typu winyle robio z guwna. Matka nie nadążała z
gotowainem bigosu na uspokojenie. aha, ma już na forum rangę MELOMAN,
za naj*nie 10k postów.
Jak jest ciepło to co weekend otwiera balkon i katuje sąsiadów muzyką.
Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę słucham Richard Strauss - Tako Rzecze Zaratustra a ojciec #!$%@? o przewadze winyli nad CD. Jak się
dostałem na studia to stary przez tydzień pieolił że to dzięki temu,
że słucham dużo klasyki bo to wpływa na kreatywność i inteligencję.
Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo
hałasują robiąc ślepe testy, podmieniając kable itp.
Przy jedzeniu zawsze pieoli o winylach i za każdym razem temat
schodzi w końcu na Stowarzyszenie Autorów "ZAiKS", ojciec sam się
nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr płyty takie drogie tylko
kradno hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc
i idzie czytać Introductory Guide to High-Performance Audio Systems:
Stereo - Surround Sound - Home Theater żeby się uspokoić.
W tym roku sam sobie kupił na święta gramofon. Oczywiście
do wigilii nie wytrzymał i już wczoraj rozpakował i podłączył w dużym
pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój dźwiękochłonny i siedział cały
dzień przed tym gramofonem na środku mieszkania. Obiad (risotto z warzywami)
też przed nimi zjadł.
Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich decków w polsce to
bym wziął i rozpieolił.
Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to
stary jako prezent wziął mnie ze sobą na targi audio w drodze wyjątku.
Super prezent k*o.
Pojechaliśmy gdzieś #!$%@? za miasto, dochodzimy na bazarek a ojcu już
się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Zostawia nas na parkingu,
idzie szukać winyli a my stoimy i patrzymy. Po pięciu minutach mi się
znudziło więc włączyłem muzykę z telefonu to mnie ojciec pieolną
kablem po głowie, że muzyki w tak gównianej jakości się nie słucha.
Jak chciałem kupić nowy cd Adele to zaraz 'krzyczał szeptem' że cyfra
zabija naturalne brzmienie, żebym lepiej kupił na winylu bo w płytach
CD są zakodowane cyfrowe przekazy podprogowe. 6 godzin musiałem stać i
patrzeć jak ojciec przebiera w kartonach szukając jak najstarszego
wydania The Beatles - Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band. Urodziny
mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam skysyn. W
pewnym momencie ojciec odszedł kilka alejek dalej i kichnął.
Wytłumaczył mi, że drobnoustroje degradują powierzchnie płyt
winylowych.
Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym robi ślepe testy.
Kiedyś towarzyszem odsłuchów był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie
piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce Marantz. byli z moim ojcem
prawie jak bracia, przychodził z żoną bożeną na wigilie do nas itd.
Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. #!$%@?
sie i oczywiscie cały czas gadali o wzmacniaczach i głośnikach. Ja
siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na
siebie morde, czy generalnie lepsze są kable Nordost
Valhalla czy Acoustic Zen Gargantua II.
WEŹ MNIE NIE WkIAJ ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKI ACOUSTIC ZEN
GARGANTUA II MA EKRAN? PODWÓJNY I SKUTECZNIE CHRONI PRZED
ZAKŁÓCENIAMI!
k*A TADEK KABLE NORDOSTA MAJĄ NAJBARDZIEJ NATURALNE BRZMIENIE NA
RYNKU, TWOJE ACOUSTIC TO MOGĄ MU NASKOCZYĆ
CO TY MI O AKUSTIKACH pie*olISZ JAK LEDWO RÓŻNICĘ MIĘDZY YELLOW
SUBMARINE WYDANY W 1969 A 1976 ODRÓŻNISZ. ACOUSTIC JEST KRÓL KABLI JAK
LEW JEST KRÓL DŻUNGLI
No i aż się zaczeli nak*iać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z
matką musielismy ich rozdzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali
kontakt. W zeszłym roku zadzwoniłą żona zbysia, że poraził go prąd
podczas przerabiania instalacji elektrycznej z aluminiowej na
miedzianą i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła
kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec
I bardzo k*a dobrze
Tak go za te kable znienawidził.
Wspomniałem też o arcywrogu mojego starego czyli Stowarzyszeniu Autorów
"ZAiKS". Stał się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji
mówią, że gdzieś wzrosła sprzedaż płyt to stary zawsze mamrocze pod
nosem, że powinni w końcu coś o tych sk*ysynach z ZAiKS powiedzieć.
Gazety nieaudiofilskie też przestał czytać, bo miał ból dupy, że o
profesjonalnych zestawach głosnikowych ani wzmacniaczach nic nie
piszą.
Przewodniczącym zarządu ZAiKS jest niejaki pan Janusz. Jest on dla
starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskiej muzyce
rozrywkowej przez Stowarzyzsenie i ojciec przez wiele lat toczył z nim
wojnę. Raz poszedł na jakieś rozdanie nagród muzycznych gdzie
występował Janusz i stary wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go
usuwali z sali takie tam inby odpiealał.
Po klęsce w starciu fizycznym z ochroniarzami ojciec rozpoczął
partyzantkę internetową polegającą na szkalowanie ZAiKS i Janusza na
forach audiofilskich. Napie**alał na niego jakieś głupoty typu, że
Janusz był tajnym wysłannikiem GEMA albo, że go widział na ulicy jak
słucha muzyki z ipoda itd. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło
się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Januszowi 2000zł.
Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec k*ił na
przekupne sądy, ZAiKS, Janusza i w ogóle cały świat. Z jego pieolenia
wynikało, że ZAiKS jak jacyś masoni rządzą całym rynkiem muzycznym,
pociągają za sznurki i wszędzie mają plecy. Przeliczył też te 2000 na
płyty, oploty do kabli, czy lakiery poprawiające brzmienie głośników i
dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. centymetrów
audiofilskiego kabla za te 2k kupić (jakieś pół metra).
Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi mieć
gramofon na granitowej podstawie bo mikropęknięcia płyt tektonicznych
powodują drgania płyty i igła ma przeskoki.
synek to pękanie to ja czuję! to jest pod nami!
ale nie było go stać ani nie miał odpowiedniej audiofilskiej
szafki hehe a frajerem to on nie jest żeby szklane byle gówno kupować
więc zgadał się z jakimiś audiofilami z województwa, że kupią szafkę
na spółkę, ona będzie stała u jakiegoś janusza, który ma dom a nie
mieszkanie w bloku jak my, w salonie na granitowych płytach, które ten
janusz ma i będą wpadać na odsłuch jego płyt albo będą przynosić
swoje.
Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle ale w któryś weekend
ojciec się rozchorował i nie mógł z nimi jechać i miał o to olbrzymi
ból dupy. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, że jeden kupił nowy kabel
zasilający i tak krystalicznego brzmienia, tak szerokiej sceny, tak
jedwabiście brzmiącego basu nie słyszeli nigdy w życiu więc mój ojciec
tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał z wkienia. Sytuację
jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy co zawsze robi.
W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe że oni odsł#!$%@?ą
płyty bez niego bo przecież po równo się zrzucali naszafkę i w
niedzielę wieczorem, jak te janusze się porozjeżdżały,
wyszedł nagle z domu.
Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszą mu pomóc z czymś przed
domem. Wychodzę na zewnątrz a tam w bagażniku naszego Tico szafka
audiofilska xD Pytam skąd on ją wziął a on mówi, że januszowi zajł z
salonu bo zostawił drzwi balkonowe otwarte, bo oni go oszukali i żebym
łapał z nim szafkę i wnosimy do mieszkania xD Na nic się zdało
tłumaczenie, że mieszkamy na 5 piętrze a szafka jest z betonu i
tytanu. Na szczęście nie zmieśicła się w drzwiach do klatki
więc stary stwierdził, że w garażu ją zostawi.
Za pomocą jakichś łańcuchów co były w garażu zaciągnął
ją do garażu, już go miał zamykać i zadowolony wrócić do mieszkania a
tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z januszami współwłaścicielami,
którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła
się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego szafkę ukradł i że
ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on 2000 euro się
składał a nie słuchał w ten weekend. Ja starałem się załagodzić
sytuację żeby ojciec do nich nie dostał wpieolu bo było blisko.
Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak:
-Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się szafki i krzyczy że nie
odda
-Janusze krzyczą, że ma oddawać
-Jeden janusz ma rozj*ny nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od
szafki za nogę i dostał drugą nogą z kopa
-Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na
komisariat bo pobił człowieka
-We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi
-Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił szafkę a policjatów żeby
go nie aresztowali
-Ja smutnazaba.psd
W końcu policjanci oderwali starego od szafki. Ja podałem januszom
łańcuchy żeby zaciągnęli ją do Audi A6 Pre-facelift allroad quattro 3.0 24v TDI V6 DOHC turbo 225 PS
i powiedziałem staremu że sprzedam kilka bitcoin za to 2000 euro, że nie ma już
żadnego prawa do szafki i lepiej dla niego, żeby się nigdy na
odsłuchach płyt nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie
aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się
nie będzie pieolił z łażeniem po komisariatach i mato w dupie tylko
ojca nie chce więcej widzieć.
Stary do tej pory robi z januszami gównoburze na forach dla audiofili
bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem
jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i
widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta
Koneser54
Liczba postów: 1
Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_anona od dawna
i to bardzo porządny człowiek i ma słuch absolutny! Chcą go oczernić
bo zazdroszczą zestawu audio!
Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych
kolegów od szafki. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec
się tam wpie**alał na trollkoncie i np. pisał, że ch*jowe ma kable
zasilające i jest głuchy xD
Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na
przykład wrzucał zdjęcia nowego ustawienia głośników to sam sobie
pisał
Noooo gratuluję świetnej adaptacji akustycznej! Widać, że doświadczony
meloman!
a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą
na forum.
#audioboners #audio #humormuzyczny
i jeszcze #produkcjamuzyki bo mam taki kaprys (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Komentarz usunięty przez moderatora