Wpis z mikrobloga

Jak na razie to wszystko słabo idzie. Wprost za bardzo się pieści z tymi nagraniami przez co wszyscy te rozmowy dyskredytują, że nie dość że prywatne to poucinane. Media za bardzo skupiają się na mniej bulwersujących kawałkach (bo tak szczerze to co mówił Sikorski nie jest aż tak ważne jak inne ukazane tam teksty, tyle tylko, że podkreślił hipokryzję władzy). Do tego coraz większy nacisk powoduje coraz większy opór - coraz więcej jest głosów przychylnych władzy bagatelizujących całą sytuację, a środowisko dziennikarskie wcale nie jest (i nigdy nie było, nawet po akcji ABW) zjednoczone. Na razie jest jedna wielka gównoburza prowadząca donikąd.

W takiej sytuacji spodziewałem się, że ktoś zrobi jakieś sondaże nt. poparcia wyborców jak i kwestii wcześniejszych wyborów. Minął już w zasadzie tydzień i nic, a to mógłby być cios przed którym już nie mogliby się zasłonić.

#aferapodsluchowa