Wpis z mikrobloga

Mirasy, mała #zagadka - kto to powiedział (spróbujcie nie patrzeć od razu w spojler, może nawet napiszcie na kogo stawiacie, ciekawym):

"Zatem uznaję, że jedynym przykazaniem Jego jest miłość, miłość i jeszcze raz miłość w czynach wyjawiana i uczył, że miłość ku Niemu może być tylko przez miłość ku swym bliźnim wypełniona. (...) Zatem uznaję, że wiara bez czynów jest martwą, obłudną, że czynami temi nie może być jałmużna groszowa, lecz zmiana serca i życia swego i poświęcenie dla bliźnich swych, bo "dobry pasterz duszę swoją daje za owce swoje", że czyny te polegają nie na znakach i słowach zewnętrznych, o nich w Ewangelii nic nie ma oprócz nagany ostrej, a w uczynkach miłości i spełnianiu przykazań Jego. Zatem uznaję, że bliźnim moim każdy człowiek: polak, litwin, rosjanin, żyd, niemiec, murzyn, chińczyk, papuas itd."


  • 3