Wpis z mikrobloga

wrzucę jeszcze swój komentarz tutaj pod #aferapodsluchowa - dlaczego kwestia legalności/nielegalności podsłuchów JEST istotna:


1. dopóki to jest jakaś prywatna osoba, to popełniła lokalnie (w skali kraju) przestępstwo, za które powinna ponieść konsekwencje wynikające z prawa (może dostać okoliczności łagodzące, ale nie można tworzyć precedensu uniewinnienia, bo za chwilę wszyscy będziemy się nagrywać);

2. jeśli zrobił to któryś z 11 polskich organów, który ma uprawnienia do zakładania podsłuchu w ramach działań operacyjnych, to jeszcze z Bogiem sprawa, bo przynajmniej byłoby to LEGALNE - choć nadal pozostaje pytanie o intencje.

3. jeśli sprawa jest grubsza i wyciekły nagrania operacyjne obcego wywiadu (co mogłoby także potwierdzić budującą się w mojej głowie teorię spiskową, że w Polsce trudno o niezależnych polityków i mamy niemalże same wystawki zagranicznych wywiadów), to mamy naprawdę p--------e i dymisja rządu czy jej brak jest naprawdę kosmetycznym problemem w całej skali.
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Osoba nagrywająca powinna sama się ujawnić, powiedzieć tak zrobiłem to dlatego i dlatego. Tusk powinien złożyć jej gratulacje a Komorowski wręczyć medal od państwa.


@MacBeth: do tego piję. :) teraz się zgadzam.
  • Odpowiedz