Wpis z mikrobloga

Dzień 30 (miesiąc!) #krolkasieodchudza

Dzień wolny, więc mój niebieski pasek wymyślił "spacer" 20 km. Takim szybkim marszem, w planie było też bieganie, ale but mnie obtarł i mogłam tylko iść. Ostatnie 5 km to była dla mnie masakra. Ból kręgosłupa, ud i palce spuchnięte jak parówki. W niecałe 3 i pół godziny dotarłam do domu. Do tej pory ledwo się ruszam i coś czuję, że jak padnę to nic nie zdoła mnie obudzić :p a sen mam jak zając :P

Zjedzone:

* dwie kanapki + pomidor

* kilka moich pysznych ciastek bananowo-owsianych

* dwa ziemniaki i kotlet mielony z piersi kurczaka + surówka

* gałka lodów w nagrodę za mój dzisiejszy trud ^^

* kolacja przede mną, może jakieś owoce, albo mały omlet :)

Przy okazji opaliłam sobie mordkę i nogi :D

A i chciałam sobie zrobić prezent i zamówić na aliexpressie jakąś ładną sukienkę, w końcu zanim by doszła, to ja bym zdążyła zrzucić jeszcze kilka kg. Ale niestety chińska rozmiarówka mnie przeraziła. Według nich mam chyba rozmiar XXXXXXL :( i sobie nie kupię :(

Na zdjęciu tabelka z rozmiarówką jednej z sukienek. Czaicie to XXL i 60kg?

#dieta #odchudzanie
Pobierz
źródło: comment_o2vB3hj3wePaZOKgYbNoJ0Phq7RdKBw9.jpg
  • 31
@falowlosa: już wczoraj się chwaliłam, że kupiłam nowe spodnie :D na zakupy każdy pretekst jest dobry :)

Pierwsza dyszka? :) Gratulacje :D

@BojtaS: ja tam wolę zjeść coś na co mam ochotę niż potem w końcu rzucić się na czekoladę i pożreć całą tabliczkę. A jak sobie raz na jakiś czas na coś pozwolę to i szczęśliwsza jestem i nie ciągnie mnie do słodkiego

@Pantograf: jeszcze wcześnie, możesz wyjść
@krolka89: wiesz jaki jest sukces silnej woli? Odwrócenie uwagi. Ja mam słabość do chipsów, a jak się pozbyłem tego złego nawyku? Za każdym razem jak myślę by je kupić to idę po butelkę wody i wiem, że to dobrze zrobiłem. Może dziwne, ale skuteczne :)
@BojtaS: uwierz, że podczas diety odmówiłam sobie naprawdę wielu rzeczy :) więc taka mała przyjemność od czasu do czasu na pewno mi nie zaszkodzi :) żebym chociaż zjadła litr tych lodów to rozumiem :D a to jedna gałka była :P nie przytyję od niej ((oo))
@krolka89: chińskie sukienki są na chłopców ;_; wg tej rozmiarówki też mam xl/xxl.

I przy okazji - gratki! :3 i oby tak dalej, sama wiem, jakie to fajne uczucie.

No i też się pochwalę - razem z niebieskim paskiem przebiegliśmy wczoraj 11,5 km + odkąd zaczęłam się odchudzać jest mnie juz 5kg mniej.