#!$%@?, jak patrzę na to wszystko, to mam ochotę wyjechać z tego kraju, zrzec się obywatelstwa i nie przyznawać się do tego, że jestem polakiem do końca życia. Bo to jest #!$%@? po prostu wstyd być polakiem.
To jest po prostu niepojęte #!$%@? mać. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że ludzie nie wychodzą protestować robić burdel i drzeć mordy domagając się rozwiązania rządu. Bo w kraju jest jak jest, ludzie muszą pracować etc. Ale tego, że ludzie nawet nie wiedzą co się stało już pojąć w stanie nie jestem. Mówią mi znajomi "aa tam, jakaś aferka mała, nic wielkiego". Ludzie mają totalnie w dupie to co się stało, "oj tam, zawsze kradli i będą kraść, nie ma sobie czym głowy zawracać". Nawet nie chcą wiedzieć, żeby mieć większą świadomość podczas głosowania. No umysłowa kambodża po prostu. Nie wiem czy jest drugi tak upośledzony umysłowo w aspekcie politycznym naród.
Jeszcze czytam komentarze i widzę teksty "Mi się za Tuska żyje bardzo dobrze, ja nie wiem o co wam wszystkim chodzi, ludzie to po prostu lenie i nieroby, i są w ogóle niezaradni". I aż mi się rzyg cofa bo jestem świeżo po śniadaniu. Wieczna #!$%@? znieczulica na wszystko, wieczna pogarda i wieczna nienawiść, zawsze #!$%@? ludzie winni, że im źle. Nawet ministrowie mówią że Polska to jest fikcja i kupa gówna, i że staczamy się na dno. Ale nie #!$%@?. Wyskoczy polaczek i zwali winę oczywiście na wszystkich ludzi, niech jeszcze powie #!$%@?, że było się uczyć programować to by dobrze mieli a nie narzekać, że się płaci 70% podatki.
Mam już #!$%@? dość tego coraz bardziej. Jak dotąd jak zastanawiałem się nad emigracją, to miałem na myśli głównie czynniki finansowe, ale teraz do przodu wybija się chęć życia w kraju który nie jest #!$%@? i w którym nie mieszkają #!$%@? ludzie.
@daniio33: Ja nie chcę wyjeżdżać jak jasna cholera, bo to jest mój kraj i tutaj ludzie mówią tym samym językiem co ja. Ale w tym gównie jest coraz trudniej psychicznie wytrzymać.
@Khaine: > Mam już #!$%@? dość tego coraz bardziej. Jak dotąd jak zastanawiałem się nad emigracją, to miałem na myśli głównie czynniki finansowe, ale teraz do przodu wybija się chęć życia w kraju który nie jest #!$%@? i w którym nie mieszkają #!$%@? ludzie.
Mam już #!$%@? dość tego coraz bardziej. Jak dotąd jak zastanawiałem się nad emigracją, to miałem na myśli głównie czynniki finansowe, ale teraz do przodu wybija się chęć życia w kraju który nie jest #!$%@? i w którym nie mieszkają #!$%@? ludzie.
@Khaine: A byłeś gdzieś dalej niż Polska? Możesz mi wierzyć albo i nie, ale ludzie za granicą mają w podobnym stopniu wszystko w dupie (mam na myśli politykę), jak
#!$%@?, jak patrzę na to wszystko, to mam ochotę wyjechać z tego kraju, zrzec się obywatelstwa i nie przyznawać się do tego, że jestem polakiem do końca życia. Bo to jest #!$%@? po prostu wstyd być polakiem.
To jest po prostu niepojęte #!$%@? mać. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że ludzie nie wychodzą protestować robić burdel i drzeć mordy domagając się rozwiązania rządu. Bo w kraju jest jak jest, ludzie muszą pracować etc. Ale tego, że ludzie nawet nie wiedzą co się stało już pojąć w stanie nie jestem. Mówią mi znajomi "aa tam, jakaś aferka mała, nic wielkiego". Ludzie mają totalnie w dupie to co się stało, "oj tam, zawsze kradli i będą kraść, nie ma sobie czym głowy zawracać". Nawet nie chcą wiedzieć, żeby mieć większą świadomość podczas głosowania. No umysłowa kambodża po prostu. Nie wiem czy jest drugi tak upośledzony umysłowo w aspekcie politycznym naród.
Jeszcze czytam komentarze i widzę teksty "Mi się za Tuska żyje bardzo dobrze, ja nie wiem o co wam wszystkim chodzi, ludzie to po prostu lenie i nieroby, i są w ogóle niezaradni". I aż mi się rzyg cofa bo jestem świeżo po śniadaniu. Wieczna #!$%@? znieczulica na wszystko, wieczna pogarda i wieczna nienawiść, zawsze #!$%@? ludzie winni, że im źle. Nawet ministrowie mówią że Polska to jest fikcja i kupa gówna, i że staczamy się na dno. Ale nie #!$%@?. Wyskoczy polaczek i zwali winę oczywiście na wszystkich ludzi, niech jeszcze powie #!$%@?, że było się uczyć programować to by dobrze mieli a nie narzekać, że się płaci 70% podatki.
Mam już #!$%@? dość tego coraz bardziej. Jak dotąd jak zastanawiałem się nad emigracją, to miałem na myśli głównie czynniki finansowe, ale teraz do przodu wybija się chęć życia w kraju który nie jest #!$%@? i w którym nie mieszkają #!$%@? ludzie.
@Khaine: Idzmy w drugą skrajnosc-WINA TUSKA. ZAWSZE.
http://www.demokracjabezposrednia.pl/wprowadzenie
I tak tam gdzie wyjedziesz trzeba będzie zrobić to co powyżej. W Szwajcarii też trzeba cały czas walczyć o demokrację.
Przyślij pocztówkę
Przy czym odradzam głosowanie na partię DB. Polecam brać sprawy w swoje ręce.
@Khaine: A byłeś gdzieś dalej niż Polska? Możesz mi wierzyć albo i nie, ale ludzie za granicą mają w podobnym stopniu wszystko w dupie (mam na myśli politykę), jak