Wpis z mikrobloga

Zrobiłem to. Kupiłem dziś "wSieci" specjalnie dla panienki Marysieńki, z polskiej bożej krwi zrodzonej patryjotki. Przeczytałem Manifest i jego zapowiedź, skomponowaną przez panią dziennikarkę.

Pominę raka. Mam ich już tyle, że same ze sobą walczą.

Jestem oburzony, autentycznie oburzony tym, że piso-prawica wybrała sobie kogoś takiego na idola. Jestem oburzony, jak w ogóle można było dopuścić do druku tak nieudany paszkwil. Zdaję sobie sprawę, że pisało to dziecko, ale jak świadczyć ma o gazecie, ponoć szanującej się, że drukuje takie brednie?

Chciałbym napisać polemikę do tej gazety. Może ktoś chce dołączyć?


#neuropa #marysiasokolowska #polityka
  • 12
  • Odpowiedz