O JAKI JESTEM WIELCE HARDKOROWY MOTOCYKLISTA OO JAKI DOBRY GŁOŚNY, PODKREŚLAM GŁOŚNY WYDECH. ALBO "OO PRZEJADĘ SIĘ PRZEZ MIASTO, ALE NIE PO CICHU, MUSI BYĆ GŁOŚNO, JESTEM LEPSZY BO #!$%@? WSZYSTKICH NAOKOŁO SWOJĄ KOSIARKĄ / PIERDZĄCYM CHOPPEREM.
PS: pozdrawiam normalnych motocyklistów, którzy potrafią cieszyć się jazdą, a nie głośnością wydechu.
@Persilsi: akurat prawo to określa (94 lub 96 decybeli w zależności od silnika), ale ciężko z egzekwowaniem, bo policja sprawdza takie rzeczy dopiero jak ma akcję "cisza w mieście" itp.
@Zbychoo: mam znajomych, którzy są fanami głośnego wydechu w samochodach, ale są na tyle kulturalnymi ludźmi, że zakładają silencery, które demontują na torach.
@mattcabb: Na torach się nikt nie czepia, ale jak ktoś po mieście ściga się np Imprezą z przelotowym wydechem średnicy 100mm, to aż uszy bolą.
Mój ból dupy zaczął się chyba od sytuacji, w której byliśmy nad morzem, na kempingu i przyjechało stado chopperów, które brzmiały jakby w ogóle nie miały tłumików. A że była 7 rano, to miałem ochotę ich tam pozabijać...
@Zbychoo: i nie potrafią stać na światłach bez robienia przygazówki. Im mniejszy penis, tym mocniej piłuje silnik na postoju, żeby wszyscy dookoła go usłyszeli.
@Mrcepan990: taa, w szczególności choppery, stoi taki na światłach i gazuje robiąc huk na całą ulicę o głośności porównywalnej z przelatującym helikopterem. I do dziś nie zapomnę byłego sąsiada, który jeździł na ścigaczu, nie potrafił normalnie podjechać pod dom, zawsze hamując robił przygazówki. Przy odpalaniu motocykla dokładnie to samo.
@goferek: W sumie po napisaniu swojego komentarza pojawił mi się taki obrazek jak opisałeś przed oczami, dawno nie widziałem czegoś takiego i dlatego trochę się zdzwiłem początkowo.
Sam się staram podjeżdżać na jak najwyższym biegu pod dom (szczególnie w nocy) żeby zminiejszyć hałas, ale jak ktoś pisał wyżej motór to często przedłużenie #!$%@? dla niektórych, dlatego w sumie nie dziw, że się nim afiszują.
@Zbychoo: kurrr..... sam parę razy miałem ochotę napisać podobną wersję pasty (ale mi sie nie chciało).
Motocykliści na ścigaczach to największe #!$%@? na drogach.
A z tym gazowaniem to jest pewno tak, że przy wysokich obrotach silnik wpada w drgania i orgazmu analnego od tych wibracji dostajo siedząc na motorze, pedały #!$%@?.
@Zbychoo: mała uliczka między szeregówkami od strony ogródków, #!$%@? dzieci i ich rowerków, auta jadą 1 na 4 godziny z prędkością 10km/h. I nagle przejeżdża taki zjeb na swojej motorynce zzziuuuu. Hałas nie do opisania. Całe szczęście, że dzieciaki się skupiły w jednym z ogródków, bo nie miałyby jak uciec.
Zjeby. Tyle miejsc na około, ale #!$%@? swoim motorkiem. Po autostradzie #!$%@?, a nie po wąskich uliczkach, członie :<
PS: pozdrawiam normalnych motocyklistów, którzy potrafią cieszyć się jazdą, a nie głośnością wydechu.
#motocykle #motoryzacja #buldupy
@Zbychoo: mam znajomych, którzy są fanami głośnego wydechu w samochodach, ale są na tyle kulturalnymi ludźmi, że zakładają silencery, które demontują na torach.
Mój ból dupy zaczął się chyba od sytuacji, w której byliśmy nad morzem, na kempingu i przyjechało stado chopperów, które brzmiały jakby w ogóle nie miały tłumików. A że była 7 rano, to miałem ochotę ich tam pozabijać...
@Zbychoo: wiesz, układ wydechowy w moto jest na tyle ograniczony, że i seryjnym tłumikiem większości maszyn można zrobić efekt startującego Boeinga.
Mieszkanie na wsi wcale nie jest równoznaczne z ciszą i spokojem.
No i w sumie przy prędkości przelotowej i na określonych obrotach chodzi całkiem normalnie.
Ale zdaję sobie sprawę, że nie wszystkich jara dźwięk V-ki, więc na noc mam silencer.
Sam się staram podjeżdżać na jak najwyższym biegu pod dom (szczególnie w nocy) żeby zminiejszyć hałas, ale jak ktoś pisał wyżej motór to często przedłużenie #!$%@? dla niektórych, dlatego w sumie nie dziw, że się nim afiszują.
Daj adres pobrykam gdzieś obok Ciebie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co do torów też poczytaj troche, jedne zamykają z tego powodu ze głośne innych nie chcą budować bo bedzie głośno.
Niestety w każdej dziedzinie znajdziesz debila który będzie przeszkadzał. Ja mam głośne wydechy, ale nie gazuje w blokowiskach, po
Motocykliści na ścigaczach to największe #!$%@? na drogach.
A z tym gazowaniem to jest pewno tak, że przy wysokich obrotach silnik wpada w drgania i orgazmu analnego od tych wibracji dostajo siedząc na motorze, pedały #!$%@?.
Co do hałasu to wszystkie te motocykle spełniają normy, gdyby nie spełniały to nie przechodziły by przeglądu.
@Zbychoo:
Motocykle to pikuś w porównaniu z tramwajami i TIRami. Jak takie przejeżdżają to się cała chata trzęsie.
Zjeby. Tyle miejsc na około, ale #!$%@? swoim motorkiem. Po autostradzie #!$%@?, a nie po wąskich uliczkach, członie :<