Wpis z mikrobloga

@AdrianoD: Mam taki rower. No w zasadzie to bardzo podobny. Nigdy go nie przypinałem, bo sądziłem, że nikt nie jest na tyle #!$%@?, żeby kraść rower tego typu -_-'

@asterix61: mialem ten rower pare lat zawsze go trzymalem w tym samym miejacu przed klatka na spokojnym osiedlu setki nocy, nie sadzilem ze taki rower mi ukradna on mnie kosztowal 350 zl ale przez te lata nabral wiekszej wartosci.
Błotniczki dynamo sprawne obydwa światła przerzutki hamulce o wszystko dbało się czyściło i taki #!$%@? w nocy przyjdzie. No nic nie sadzielm ze warto kupowac zabezpieczenie warte 1/3 ceny roweru. Następnym razem jednak będzie trzeba.
@AdrianoD: Nawet jak rower jest z trzy stówki to warto takie zabezpieczenie kupić, bo jak widzisz ktoś wszystkiego się przyczepi, a teraz nie dość że nie masz roweru to i nowe zabezpieczenie musisz kupić wiec jednak poniosłeś znaczne straty.
@AdrianoD: ja mam za 1500 ale w sumie też mam tylko linkę choć nigdzie publicznie go nie zostawiam. Zastanawiam się co by mi dał u-lock skoro koła, siodło mam na szybkozłączki czyli połowy roweru i tak nie da się zabezpieczyć. Gdzie wy te rowery zostawiacie że tak wam kradną?