Wpis z mikrobloga

154 562 - 303 = 154 259

Pierwsza i chyba ostatnia #300 km wycieczka w moim życiu. To nie jest odległość którą będę mile wspominał. Za daleko jak na MTB. Poza tym powroty po ciemku nie są moją ulubioną formą rekreacji (myślałem że wrócę przez zmrokiem ;_;). Nogi dały jakoś radę i nie bolą tak jak się tego spodziewałem. Jazda stałym tempem bardzo je odciążyła. Do tego pomimo ogromnego jak dla mnie dystansu utrzymałem przyzwoitą średnią.

Trasa: Dom -> Legnica ->Lubin -> Głogów -> Leszno -> Gostyń -> Rawicz -> Prochowice -> Legnica -> Dom

Przy okazji zaliczyłem trzy województwa na raz (Dolnośląskie, Lubuskie i Wielkopolskie).

Wyjazd o godzinie ~6:20 rano. Powrót o ~23:00. Łączny czas podróży to około 16 godzin 40 minut.

Odpoczywałem trochę ponad godzinę. Pierwszy postój był po 130 kilometrach. Drugi po ~220 km a trzeci 30 km przed domem (już siadałem kondycyjnie).

Siły dodały mi snickersy (dokładnie 5 sztuk) i 6 litrów wody (12 bidonów) + 1 litr cocacoli. Do tego jakiś nonamowy batonik zbożowy kupiony na stacji benzynowej.

W okolicy Rawicza zostałem wyprzedzony "na gazetę" przez białego mercedesa cabrio (chyba wszyscy w kabrioletach zachowują się jak królowie szos) co mało nie skończyło się w rowie. Na szczęście utrzymałem się na jezdni. Niektórzy ludzi to #!$%@?.

PS: @metaxy wiem że na szosie jest trochę lżej ale i tak jesteś masochistą że jeździsz takie dystanse ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rowerowyrownik
Pobierz
źródło: comment_fdA9X1WkC7bGr4G7FT9bgU0dnAZsA276.jpg
  • 21
W okolicy Rawicza zostałem wyprzedzony "na gazetę" przez białego mercedesa cabrio (chyba wszyscy w kabrioletach zachowują się jak królowie szos) co mało nie skończyło się w rowie. Na szczęście utrzymałem się na jezdni. Niektórzy ludzi to #!$%@?.


@MrTofu: musisz atrapę Desert Eagla wozić ze sobą :D
@MrTofu: mówisz że jest taka ogromną różnica między mtb a szosą? Chodzi o prędkość czy o to ile rower jedzie bez pedałowania czy o sile nacisku na pedały czy o wysiłek, kalorie, energię zużytą na kilometr ?
@niesmialy: Nie napisałem "ogromna" ale jest bardzo odczuwalna. Mniejsza szerokość opony = mniejsze opory toczenia. Mniejsze opory = większa prędkość. Większa prędkość = pokonanie tego samego dystansu w krótszym czasie :)
@MrTofu: ponad 300 na MTB? Jednak za punkt honoru muszę postawić sobie przejechanie co najmniej 250 km w tym sezonie. Byłem zadowolony z moich 170 km ale widzę że to nie przejdzie :) Szacun!
@niesmialy: Nie jest tak źle, ale trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo nawet jak jest ładny asfalt to zdarzy się niespodziewana dziura i kuku gotowe. Od szosy kark boli dość poważnie, bo sylwetka jest pochylona, a musisz patrzeć przed siebie.

@MrTofu: Masochizm osładza fakt zaliczenia kolejnego wyzwania.
@Paluszek_rybny: To ile wytrzyma bateria zależy od wielu czynników. Od telefonu, baterii, aplikacji uruchomionych w tle, od tego czy nie gps nie gubi sygnału i innych. Czasem siadam mi po przejechaniu ok 100 km a czasem mam jeszcze zapas baterii przy 200 km.