Wpis z mikrobloga

Jest tu ktoś dobry w Race for the Galaxy? Sporo w to ostatnio grywam (sama podstawka, na Board Games Arena). Niestety biją mnie prawie zawsze, choć wczoraj przegrywałem różnicą 2-6 pkt.

Czy w tej grze najsłuszniejszą strategią jest rozwijanie produkcji? Gdy staram się pójść w militaria lub obcych to przeciwnik wygrywa z przewagą 10-25pkt. Gdy produkuje/handluje udaję mi się przegrać jak równy z równym [:. To samo gdy analizuje stoły przeciwników.

Nie umiem skutecznie grać, czy karty technologi za 6 są tak niezbalansowane?

#grybezpradu #gryplanszowe #grykarciane #karcianki #raceforthegalaxy
  • 1
Nie grałem, ale zawsze jak przegrywałem starałem się podpatrzeć na czym mój przeciwnik mnie ograł. I najczęściej były to jakieś 3 pionki ustawione gdzieś na początku, które sobie stały i nabijały na koniec pkt. Podczas, gdy ja moimi ciepałem wszędzie, a nie kończyłem dróg, miast itp. (Carcassonne).

Tylko dziwne, że Ty analizujesz stoły przeciwników i nie widzisz jakim sposobem wygrali. Może chodzi o jakiś współczynnik, którego nie da się podpatrzeć na koniec?