Wpis z mikrobloga

@Squbany: Pan Ikonowicz zachowywał się nad wyraz spokojnie :) Nie jestem obiektywnym, ale wydaje mi się, że zdecydowanym zwycięzcą był Przemek, który nie wdając się w polemiki pokazał "jak jest", podczas, gdy z drugiej strony padło nawet nieśmiertelne "kto będzie budował drogi?"... o pomyśle 60% PIT i kilku stawkach CIT miłosiernie nie wspomnę ;)