Wpis z mikrobloga

Mirki, jaki rower do jeżdżenia po mieście do pracy, 14 km dziennie w dwie strony łącznie? Większa część trasy to porządna ścieżka rowerowa. Zmieszczę się w 1000zł? Najchętniej to za 500-600zł ... Nie interesuje mnie rower z supermarketu. Zależy mi na prostym, zwykłym rowerze bez żadnych bajerów. Byleby był solidny i wytrzymały. Może ktoś polecić coś konkretnego? #rower #pytanie
  • 13
@Norda: @wspodnicynamtb: bo poprzednikom się chyba coś #!$%@?ło...

Kross - polski producent rowerów,

Cross - typ roweru, coś pomiędzy szosą, a mtb... taki usportowiony trekking do wycieczek na lekko...

Ja bym wydał te 1300, bo a nuż jazda rowerem się spodoba i zostanie wykorzystywany jako normalny środek lokomocji/wycieczek, zresztą nawet jeśli nie, to komfort jazdy też ważny, a nie z #!$%@? pracę zaczynać...
@Norda: jakiś czas temu ludzie zachwycali się ich szosówkami, jako, że dobry osprzęt za dobrą cenę... ale co do reszty, hmm... na pewno nie z 700zł... jeśli ma być budżetowo, to lepiej jakiś markowy używany i do serwisu, żeby go wyregulowali, przesmarowali i naprawili co trzeba...

albo no właśnie... ten nieczęsny kands o którym pisze @wspodnicynamtb..
@Norda: nigdy nie kupuj szajsów z decathlona nie baw sie w takie rzeczy. Idź do rowerowego sklepu z prawdziwego zdarzenia. Coś Ci polecą: Merida, Giant, Kross, Unibike, coś do 1000 znajdziesz. O 500-600 zł to zapomnij bo to są ceny na szajs z supermarketu. Do 1000 znajdziesz na pewno Meridę matts. Albo krossa hexagona i tego bym sie trzymał.
@Norda: ahaaaa widze że szukasz czegoś na miasto. Poszukaj w takim razie roweru krossowego, a nie górskiego :). Problem w tym że 1000 zł to za mało na markowy krossowy rower. A nic innego bym nie kupił typu ścierwa z decathlona czy innego marketu. Tak jak pisali. To już lepiej używane coś.