Wpis z mikrobloga

@vladek: @jordanos: jak był u mnie w mieście to zachowywał się po koncercie jakby nie wiedział co ma ze sobą zrobić, trochę głupio mi było do niego podejść, ale jak mu podziękowałem za chwilkę czasu to nagle się ucieszył ;)
@baniol: to fakt, zachowuje się jakby był zagubiony w świecie w przeciwieństwie do Litzy, który przez 30 minut podpisywał płyty czy Krzyżyk, który stał z nami-forumowiczami przez ten czas i gadał.