Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do http://www.wykop.pl/wpis/8194720/dzisiaj-#!$%@?-gdzies-koszulke-od-pizamy-i-n/

wołam

@Colek: @Sebeq92: @Pampek: @Sverc:

mame dzwoni do mnie gdyż ma drugą zmianę w pracy


"no cześć anoni powiem ci jak odgrzać sobie obiada"


bla bla bla ble ble ble


"O PRZY OKAZJI MÓWIŁEŚ COŚ ŻE TWOJA KOSZULKA ZGINĘŁA (LULZY ZACZYNAJĄ ROSNĄĆ)"


a no było tak, a co, znalazła się


"no znalazła się" (lulzy wybuchają ponad stan) "U SĄSIADA POD PŁOTEM"


wtf


#!$%@?.zip


jakimcudem


"ja też nie wiem"

No i jestem koszulka w plecy.

kto wymyśli najciekawszą teorię jakim cudem ona tam trafiła? Ja mam swój dosyć realistyczny wariant, ale i tak koszulka właśnie dokonała swojego żywota, bo stwierdziłem, że mimo iż doprała się nawet spoko to ją usunę z żywota mego, gdyż #strachprzedbiologia (gdyż #januszbiologii) i mam stracha, że tam coś żyje, jakieś grzyby czy coś :< Poza tym nie chce mi się do końca wydłubywać resztek zieleninki z koszulki (chyba że zawołam #wegetarianizm xD), innymi słowy #!$%@? straszne.

Wrzucam zdjęcie koszulka jeszcze przed upraniem :s Dziwne rzeczy siem dziejom.

to nie jest pasta. nie, serio. taki wstyd mi


#cosiedzieje #niecoolstory #modameska #relacja
Pobierz
źródło: comment_GpZuPBPi7uzknVnq0ZAZVFCVAxxhWH0c.jpg
  • 5