Wpis z mikrobloga

Tyle osób obserwuje taga #domstarcow, że aż poczułem się w obowiązku napisać coś jeszcze.

Była sobie babcia, siwa i pokurczona, która, że tak powiem, szczała na potęgę. Niesamowite ilości moczu z niej wylatywały, zwykle przemaczając pieluchę i ubrania, i trzeba było spędzać z kobietą mnóstwo czasu i ją myć i przebierać. W końcu odkryto, co się z nią dzieje i czemu. Otóż nie lubiła być samotna. Co to ma do rzeczy? A to, że ciągle prosiła o szklankę wody. Odmówić nie wolno - musisz podać, zwykle wtedy czekasz aż wypije, zabierasz szklankę i wychodzisz. Parę minut to trwa. Więc prosiła jednego opiekuna o samfin to drink, potem drugiego, potem trzeciego... a potem się to przez nią przelewało. Jak ją w końcu rozpracowali, to pojawił się zakaz przynoszenia jej wody - pije tylko podczas posiłków, herbatki itp. Żadne zasady nie są na tyle mocne, żeby ich w końcu na #!$%@? nie złamać.:)

Inna babcia, Molly, z wyglądu taki trochę czołg w okularach Jacka Fedorowicza, była okazjonalnie rasistką. Zależnie od humoru - albo uwielbiała obcokrajowców, albo ich nienawidziła z całego serca. Zwykle to drugie. Ja, jako Polak, miałem jeszcze trochę luzu, bo pamiętała polskich żołnierzy stacjonujących w UK podczas drugiej wojny (swoją drogą, jak o tym pomyślę, to ja pieprzę - ależ to szmat czasu, ile ci ludzie przeżyli!). Gorzej mieli Murzyni, bo tych po prostu nie znosiła 24 godziny na dobę i jechała po nich od małp z Afryki itd. Najgorzej, że nie dawała się im dotknąć - po prostu ich organicznie nie znosiła. Murzyni mieli na to generalnie #!$%@?, jakby ktoś pytał. A, dodam jeszcze, że nie lubiła też, kiedy obsługiwali ją faceci. Tylko kobiety - zwłaszcza w sprawach intymnych.

Teraz najlepsze: swego czasu byłem na nocce z Murzynką z agencji. Więcej osób po prostu nie było - jak to na nocce. No i Molly się obsrała, a że była generalnie porządna i nie chodziła w obsranych rzeczach, czekała na kibelku, uwięziona tam, bo ubranie, ujmijmy to, skalane, nogi też. No to ktoś musi ją umyć. Facet z Polski czy Murzynka? Akurat była w nienawistnym nastroju, do tego #!$%@? na własny zwieracz, więc decyzja nie przyszła łatwo. Wybrała Murzynkę.

Takim to sposobem pomogłem w integracji Szkotów z Afrykanami.

#coolstory
  • Odpowiedz