Wpis z mikrobloga

Ostatnio mi się przypomniała sytuacja jak gadałem ze znajomym jakieś 2-3 lata temu o LSD i mu mówię, że jeszcze dla mnie przyjdzie czas żeby poeksperymentować z czymś takim jak lsd i, że na razie jestem za młody, bo to w sumie dla takiego młodego mózgu to niezły "mindfuck", a on odpowiedział, że "Co ty ja #!$%@?łem kwasa i acodin jak miałem 16 lat i co? Nic mi nie jest."


#narkotykizawszespoko #narkotykiniezawszespoko #coolstory
  • 9
@Kiv: No tak masz racje, nie jestem z tych ludzi którzy mówią, że narkotyki to zło wcielone i jak ktoś bierze kwasa to sie pewnie powiesi. Ciekawi mnie po prostu jaki wpływ narkotyki mają na postrzeganie świata i co jest pierwsze chęć tej ucieczki od rzeczywistości w narkotyki czy narkotyki w tak młodym wieku powodują chęć tej ucieczki? Możliwe, że pewnie to i to po trochu. Bo nikt po jednorazowym użyciu
@Kiv: @trueskawka: Sprawa jest dość prosta.

a. Z różnymi chorobami psychicznymi jest podobnie jak z rakiem - nie dziedziczy się choroby ale dziedziczy się predyspozycje/uwarunkowania.

b. Z niektórymi twardymi narkotykami lub naprawde dużymi ilościami lekkich i mówię tu o THC, jest tak że niestety mogą być one katalizatorem znian zarówno na poziomie fizjologicznym jak i psychicznym.

a + b = Kwas jest twoim największym przyjacielem ale i wrogiem. Nie ma
  • 0
@Saeglopur: wydaje mi się, że reakcja na intensywne przeżycia psyhodeliczne (badtripy np) bardzo się różni zależnie od charakteru oraz uwarunkowań. Jednych wpędzi to w traumę, a dla innych będzie momentem ocknięcia się i przewartościowania fundamentalnych pojęć, a dla jeszcze innych to będzie "dzień jak codzień".

Dla mnie na przykład pewnym ważnym punktem w rozwoju osobistym był właśnie niesamowicie przerażający badtrip.