Wpis z mikrobloga

#holandia, wyjazd w ciemno, dzień trzeci.

Wczoraj załatwiłem sobie "pewną" robotę. W ogrodnictwie, czyli trochę #!$%@?, ale przynajmniej warunki płacowe fajne. Miałem zacząć od poniedziałku. Dzisiaj rano wstaję i dzwoni telefon:

Dzień dobry, mam dla pana smutną wiadomość. Niestety z tej pracy nic nie wyjdzie z powodu pogody.


#lolwut przecież jest 20 stopni i bezchmurne niebo i tak ma być przez najbliższy tydzień, no ale co tam, nie będę się kłócił.

Poszedłem do recepcji hostelu zapłacić za jeszcze jeden dzień i zabrałem się za przeglądanie internetów w poszukiwaniu nowych ofert, dzwonienie do agencji do których wczoraj wysłałem CV itd.

I co? I mam kolejną ofertę. W ciągu godziny mam dostać potwierdzenie. Jeśli mnie przyjmą, to już w niedzielę przeprowadzka z Rotterdamu do gdzieśtam. Fajnie, bo powoli kończy mi się kasa na hostel i żarcie (zostało mi jakieś 30€ i 100zł których nie zdążyłem wymienić w kantorze).

Wczoraj zrobiłem zakupy w Aldi za 2€ - czarne najtańsze pieczywo (0,30€), hummus (0,99€) i jakiś napój typu ice tea (~0,60€). Starczyło mi na cały wczorajszy dzień, dzisiejsze śniadanie i jeszcze trochę mi zostało na obiad :D

Jeśli braknie mi kasy, to mam oczywiście plan awaryjny - granie na ukulele gdzieś na mieście :D

Najbardziej mnie boli to, że kupiłem w środę #!$%@?ą zapalniczkę za 1,50€ a już wczoraj ją zgubiłem :P

Generalnie jestem dobrej myśli. Niby mam milion #dogecoin, mógłbym je sprzedać i spokojnie opłacić dwa miesiące pobytu w hostelu, ale nie :D

Ten wyjazd traktuję w dużym stopniu jako przygodę - jest fajnie :D

#zagranico
  • 8
@Gwaihir: ile czasu zajęło Ci przejechanie z PL do NL autostopem? nocowałeś gdzieś po drodze?

ile za nockę w hostelu? jakie miasto? jaki hostel? ogarnąłeś, żeby mieć jakiś internet mobilny po drodze (wiadomo, to ułatwia szukanie hosteli np.)?

sry, że tak wale pytaniami jak z karabinu, ale temat mnie interesuje dość mocno :)
@muuzyk: ja się mogę wypowiedzieć na temat autostopa bo na majówkę byłem w Amsterdamie autostopem - w ciągu 12-15 godzin jesteś w stanie bez problemu dojechać. Łapiesz stopa na jakiejś stacji paliw na autostradzie albo na bramkach - ważne żeby był to parking bo jak Cie drapnie policja czy służby jakieś to mandat i każą #!$%@?ć z buta przez pola.

Lecisz autostradą pod Berlinem za Hannover, ważne żebyś nie przeoczył zjazdu
@muuzyk: Wyjechałem w poniedziałek w południe z Poznania, około 16 byłem w Berlinie. Tam troszeczkę zwiedzania, nocleg w hostelu i piwo z niemcem. Następnego dnia o ok. 15:00 zacząłem łapać na stacji benzynowej pod Berlinem, a jakoś chwilę przed północą byłem już w Holandii :) Generalnie poszło mega sprawnie. Do ogarniania wylotówek, hostelów itd. używam #nexus7, ale #tylkowifi :P

Obecnie nocuję w De Mafkees w Rotterdamie - 12,50€ za dobę.