Wpis z mikrobloga

W sumie mógł umrzeć wczoraj przed północą a pielęgniarka go znalazła rano przy pierwszym obchodzie, więc przepowiednia się spełniła.
Na pewno dokazywał i kłócił się z pielęgniarką chwilę przed pójściem do krainy wiecznej debesty.

#kononowicz #patostreamy
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Przemas129: No jeśli wierzysz, że tak działają wszystkie hospicja w Polsce i że tak zajmowali się knurem to ok :D
Nawet jeśli co godzinę no to napisałem, zmarł przed północą i znaleźli przy pierwszym obchodzie czyli po północy.
  • Odpowiedz
@Jacob222: A godzina zgonu podawana przez Przyprawę, Stonogę i innych to dziwnym trafem 5 z hakiem.
I tak, konających monitoruje się znacznie częściej, bo takie pięciogodzinne truchło to już jest w fazie rozkładu. Oczywiście, nie zaawansowanego rozkładu, ale Twoje własne bakterie zaczynają Cię rozkładać prawie od razu. Dla hospicjum czy szpitala taka sytuacja jest bardzo zła, bo chodzi o bezpieczeństwo pozostałych pacjentów i personelu.
  • Odpowiedz