Wpis z mikrobloga

@thecar: Tak, tylko że w taki nowoczesny kreacjonizm (uwzględniający ewolucję świata). Pewnie z mojego wychowania w katolickiej rodzinie wynika moja wiara w dobro i zło (czyli "substancje" które trochę wykraczają poza nasze postrzeganie) oraz w to, że Stwórca nie stworzył świata bez powodu. W ogóle nauka KK jest niesamowicie ciekawa, między innymi twierdzi że szatan został podłączony do "układu kary" (czyli strącony do piekła) ponieważ chciał rządzić a był tylko stworzeniem.
@Epoche: z tego co wiem ewolucja nie ma żadnego planu i wyznaczonego celu, po prostu się dzieje w oparciu o jakieś reguły. Z racji tego, że w naturę wpisany jest niedeterminizm efekt końcowy nie może być znany. Wiara, że wszechświat powstał aby mogli wyewoluować ludzie to kreacjonizm.

@Tron: nie wierzę w absolutne dobro i zło.
@thecar: Trzeba zauważyć, że nie wiemy czy tylko my żyjemy w tym wszechświecie. Kościół Katolicki uznaje istnienie obcych za możliwe, a nawet Papież kilka dni temu powiedział, że gdyby obcy chciał być ochrzczony to on by mu taki chrzest dał.
@Tron: nie ma znaczenia co było "pierwotną przyczyną", "stwórcą", "programem" o ile nie ingeruje w naszą rzeczywistość. Wierzę w przypadek i skłonność naszego umysłu do odnajdywania pozornych prawidłowości w zdarzeniach czysto losowych. Nie wierzę też, że jest jakaś konkretna przyczyna dla której wyewoluowała u nas samoświadomość.