Wpis z mikrobloga

  • 2
Mirki znalazłem w necie taki system na overy 0.5. Znajdujemy mecz w którym wg nas musi coś wpaść. To już zostawiam wam jak to zrobić, każdy ma swój sposób ba statystykę :) i obstawiamy na live stałą stawkę. Powiedzmy 50 zł. I tak w 20/40/60/75 minucie meczu, aż do pierwszej bramki. Wiadomo że kurs sukcesywnie wzrasta wiec i do wyciągnięcia jest więcej. Co o tym myślicie? Są takie mecze czy ligi że bardzo rzadko mecz kończy się 0-0. Wiadomo że jak już wtopimy to więcej, ale myślę że w ogólnym rozrachunku gra tym systemem powinna się opłacać i będziemy na +.

#allin #bukmacherka
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@Anubis94: nie rozumiem. Po 75 minucie nie wolno strzelać na bramkę? Ja spróbuję to zagrać za jakieś niewielkie stawki i zobaczę jak to wychodzi:)
  • Odpowiedz
@Myrzyn: zrobiłem kiedyś bardzo dokładne wyliczenia na progresję opartą na podobnych zasadach. generalnie zabawa na bardzo cienkiej granicy opłacalności. no chyba, że mamy na tyle duży budżet, by kontynuować progresję na kolejnym meczu w razie niepowodzenia (ale to też ryzykowne). raczej nie polecam.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@seann: właśnie kwestia tego czy ewentualne zyski nie będą mniejsze niż jakaś wtopa. Sprawdzę to na niskich stawkach :)
  • Odpowiedz
@Myrzyn: wszyscy ci powiedzą że granie progresją przez dłuższy czas to porażka, ale ja mam kumpla który obstawia remisy i robi na tym drugą wypłate miesięcznie. stawkuje 5/10/20/40/80/160/300/600 i jakoś na plus wychodzi, ostatnio nawet fure kupił.

ja też próbowałem tak grać ale to trzeba cierpliwości, finansów i troche farta.

teoretycznie jak masz nieograniczony budżet to możesz do usranej grać progresją, po 600 jest
  • Odpowiedz