Wpis z mikrobloga

Jestem ciekaw co myślicie o nowych leafach, moim zdaniem już wyglądają jak samochody a nie jak g---o zmieszane z błotem i mają w miarę normalne zasięgi bo ponad 200km na baterii. Czy gdyby w Polsce była bardziej rozwinięta sieć ładowarek np na każdej stacji to wzięlibyście elektryka czy spalinówkę?
#samochody
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Uuroboros: mam EV od 2019, i z tej perspektywy nigdy bym go nie brał jakbym miał polegać na publicznych ładowarkach. Mając garaż z wallboxem nigdy już nie kupię spalinówki :)

tylko że ten leaf to raczej słaby deal, dorzucasz 30k i masz 250 kW ładowanie zamiast 50, baterie 82 zamiast 39, zasięg 600 zamiast 270 (oba fałszywe;)), nieskończenie lepsze osiągi,
  • Odpowiedz
@Uuroboros: ja jakbym miał gdzie ładować to bym raczej wziął taniego elektryka tzn do 15-20K, bo dla mnie do pracy to byłoby idealne rozwiązanie, gdyż mam 60km tygodniowo. to nawet jak by było 150km zasięgu to wystarczy że ładował bym raz na 2 tyg i człowiek by odetchną z ulgą że nie psuje silnika jadąc 8 minut do pracy.
Kwestia przeliczenia ile pali i ile kosztuje prąd żeby zobaczyć czy
  • Odpowiedz
  • 0
@r5678: nie orientuję się w cenach ładowania za bardzo ale z serii klawitera z usa widziałem że publiczne ładowarki z usa to koszt 0,5 tego co za benzynę a przecież usa ma tańszą benzynę niż my.
  • Odpowiedz