Wpis z mikrobloga

#graotron #got #sadowehistorie

Pytanie do obytych z serialem i książką - czy w świecie Gry o Tron zawsze można poprosić o trial by combat? Przecież to bez sensu - jak ktoś jest niemal pewien wyroku skazującego to zawsze może poprosić o walkę, a nuż mu się poszczęści. A jak ktoś jest kozakiem pokroju Bronna albo Ogara to może zawsze "domyślnie" żądać pojedynku i tak nigdy nie trafi na nikogo mocniejszego od siebie.

No i wreszcie:

#spojler

Czy karzeł znowu może nie bić się sam tylko poprosić Bronna albo Jaimiego żeby tłukł się za niego?
  • 14
@zongobongo: Tego typu sądy są wynikiem głębokiej wiary, że Bóg/bogowie nie pozwolą wygrać nieprawemu i wygra ten kto ma rację. W naszym świecie też było to obecne, googluj ordalia, albo np. Krucjata dziecięca gdzie przejawy wiary również prowadziły do kretynizmów.

Tak, za strony sporu mogą walczyć zastępcy.
@Taktoja: Otóż to - jesteś sobie jakimś Górą i hulaj dusza, piekła nie ma, bo i tak w całym królestwie nie ma mocniejszego zawodnika. Jeszcze to głupsze jeśli się jest skarlałym Tyrionem i można kogoś wyznaczyć do walki za siebie - znowu wynajmuje się najlepszego wojownika w królestwie no i można swobodnie mordować dzieci, otruwać królów i okradać kogo się chce.