Wpis z mikrobloga

@rasTt4 e to nie tak źle, znajomy sie przebranzawia. 7 msc nauki programowania, 3 miesiace szuka roboty. Odzew praktycznie 0. Na minusie kilkadziesiat koła, bo zyje z oszczednosci. Plus czasem gdzieś stacjonarnie jechał na rozmowe, to na minus koszt koszty transportu itp.

W grudniu na kurierke sie zapisal, zeby moc jakos odrabiac "strate"
  • Odpowiedz
@rasTt4: żeby znaleźć pracę to nie trzeba nawet umieć programować, wystarczy mieć gadkę, wpasować się charakterem w zespół, tak żeby spodobać się Julce z HR na rozmowie kwalifikacyjnej, to ona już załatwi Ci opinię takiego co się szybko uczy, a manager wyśle Cię na kurs i zaczniesz zarabiać zanim zaczniesz pracować.
  • Odpowiedz
@techko: hehe, serio poproś GPT żeby Ci przeredagował list motywacyjny tak żeby rekruterkom ciekło po nogach

W biznesie nie chodzi o produkt, tylko o s--s, a cv to Twoja ulotka reklamowa, sprzedaj odbiorcy wiadomości poczucie, że czeka go niezapomniane ruchanie, to będziesz przebierał w ofertach
  • Odpowiedz