Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że psy za 0.1 trawy próbują cię za wszelką cenę d---------ć jak najbardziej a w każdym większym mieście nadal są otwarte sklepy z dopalaczami?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Cavalorn: tylko cioty wpadaja z taka iloscia, bitch,please 0.1? Ciulaja gimbusy po 5 zl o lebka placa innemu 40 za 0.6 i tak pala z lufeczki po 0.1. Zamiast skrecic bata zjarac i nawet jak psy podejda to sobie dalej palisz gasisz i mowisz ze juz nie masz. No k---a wpasc z 0.1 to jakis joke
  • Odpowiedz
@holdfast: z tym 0.1 to akurat przykład tylko był. Bardziej mi się rozchodzi o te z-----e wylęgarnie patologii jakimi są sklepy z dopami. Przykład: Poznań i Mostowa, co się tam wyprawia to k---a przechodzi ludzkie pojęcie.
  • Odpowiedz