Aktywne Wpisy

Soothsayer +74
jak już rozwinę kołhoz to zatrudnię wszystkich frenów

Wink +19
Widziałem wątek na reddicie gdzie ktoś szukał podobnych gier #expedition33 (chodziło o emocje, zwroty akcji, postacie które można polubić) i zaczęła się wyliczanka soulslike'ów i jRPGów.
Jakie emocje przez 20 godzina da mi Dark Soulsów? Dla nowego gracza ewentualnie w---w, że nie może ubić jakiegoś przeciwnika xD
Ale tak zacząłem się zastanawiać jaka gra tak właściwie podobne emocje wywołała we mnie, jaka gra była poruszającą, piękną i mądrą opowieścią?
Do
Jakie emocje przez 20 godzina da mi Dark Soulsów? Dla nowego gracza ewentualnie w---w, że nie może ubić jakiegoś przeciwnika xD
Ale tak zacząłem się zastanawiać jaka gra tak właściwie podobne emocje wywołała we mnie, jaka gra była poruszającą, piękną i mądrą opowieścią?
Do
źródło: image
Pobierz




@PorzeczkowySok:
Talent to starożytna jednostka monetarna więc ta przypowieść jest dosłownie o pieniądzach - każdy z synów dostał kasę od ojca, jeden przehulał, drugi zachomikował a trzeci pomnożył.
I tu nasuwa się pytanie, mówimy na talent talent od pieniędzy czy od bibli gdzie ewidentnie ma podwójne znaczenie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Talent;20866.html
Jak zrobisz z hobby pracę to na początku może się to wydawać dobrym pomysłem ale ostatecznie masz dość pracy i obrzydzenie do swojego dawnego hobby. Robienie pewnych rzeczy zarobkowo to całkowicie co innego niż robić coś hobbystycznie.
Zawsze podziwiałem takich ludzi. Miałem zainteresowania, ale ciężko, żebym na nich zarabiał, typu piłka nożna bo bylem za słaby, żeby grać na najwyższym poziomie, a tylko jakiś promil piłkarzy się z tego utrzymuje.
Pogodziłem się z tym, że już zawsze będę robił to czego nie lubię, ewentualnie będę miał do
Ostatecznie poszedłem w programowanie, a na instrumencie gram dalej ambitniej, natomiast dla zabawy.
Nie powiedziałbym, że rzadko kiedy żyje się z pasji. Żeby przeżyć nie trzeba zarabiać setek czy dziesiątek tysięcy, jak topowi youtuberzy. Teraz już jest wielu ludzi, którzy żyją z "internetu", a nawet o nich nie słyszeliśmy.