@o_n_a Chyba nie. Po prostu pisze wniosek o przekazanie sprawy do sądu. Jak wygrasz to nic nie płacisz, jak przegrasz to płaciszantat, koszty sądowe i najprawdopodobniej "grzywnę"
@o_n_a: Jak nie przyjmujesz mandatu to (zależnie od jednostki) dostajesz od razu wezwanie do wykroczeń w miejscowej jednostce/dostajesz takie wezwanie pocztą. Policjant pisze z tego notatkę urzędową, przychodzisz mówisz co uważasz na ten temat i albo przyjmujesz mandat albo sprawa idzie do sądu.
@niebiesko-niebieski czyli przy mnie musi jakieś papiery wypełnić? No i wziąć moje dane jakieś nie? Poza danymi w bazie sprawdzonymi. Ciotka miała pewną sytuację i dopytuje się aby się upewnić i aby ją uspokoić.
@o_n_a: Musi albo nie musi, zależnie od jednostki. Są jednostki, że policjanci wystawiają od razu wezwanie na jakiś dzień, są jednostki, gdzie wykroczeniowiec wysyła pocztą na adres. No i oczywiście, że muszą tego sprawcę wykroczenia wylegitymować.
@niebiesko-niebieski Prościej, teoretycznie jeżeli przed wypisaniem mandatu policjant mówiłby, że zrobiłam to źle czy tamto źle i taka kara a ja odrazu mówię, że nie przyjmę mandatu to policjant i tak bierze jakieś dane ode mnie typu adres zamieszkania itp.? Albo i tak wypisuje ten mandat i jeszcze raz mówi że mam prawo odmówić i ja go poprostu nie podpisuje? Jak to wygląda? Czy wystarczy że weźmie dowód i sprawdzi mnie
#policja #pytanie #pytaniedoeksperta #prawojazdy #prawo
@darek-jg: No kurła, musi aż napisać notatkę urzędową, faktycznie roboty na dwa dni.