Wpis z mikrobloga

Właśnie osiągnąłem dno kulinarnych umiejętności - zepsułem budyń :|

Robię wszystko jak napisane na opakowaniu, mieszam jak opętany, a ten gałgan ani trochę się nie chce robić gęstszy. W końcu się poddałem i przelałem go do kubka i tak sobie go popijam. Smakuje w sumie tak samo, tylko konsystencja inna, polecam 8/10

#niewiemjaktootagowac #pocotopiszesznikogotonieobchodzi
  • 17
@rationalistic: @AmonowyPanWladza:

Niech to #!$%@? strzeli, #!$%@? dr Oetker! No co mnie #!$%@? podkusiło, żeby kupić budyń z tej #!$%@? firmy?

Siedziałem sobie w domu, czytałem to i tamto, aż mnie nagle złapała ochota na budyń. A z pięć lat już tego gówna nie jadłem.

No się wziąłem ubrałem, pobiegłem do sklepu.

- Poproszę budyń.

- Proszę.

- Dziękuję.

Szybki powrót do domu.

Na opakowaniu napisane, że gotować mleko, potem