Wpis z mikrobloga

@SirBlake: Nie szacuj ilości głosów koalicji dodając do siebie poparcie jej członków. W tym przypadku RN by odstraszył część wyborców KNP czy Republikan.
  • Odpowiedz
@SirBlake: Nawet gdyby dostali się do Parlamentu, to różnice w poglądach byłby zbyt duże by pozwolić im na dalsze funkcjonowanie tam i bycie jakąś realną siłą. Nie wiem, czy taka koalicja to byłby dobry pomysł.
  • Odpowiedz
@krolikbartek: różnice wcale nie są tak duże, jak wielu się wydaje. Po drugie jeżeli chce budować się projekt, który w dłuższej perspektywie ma amicje nie na 5, ale na 20% czy więcej procent, to nie da uniknąć się wewnętrznych różnić programowych.
  • Odpowiedz
@SirBlake: O ile KNP z Wiplerem, czy Migalskim albo Gowinem jeszcze jakoś sobie wyobrażam, to jeśli dodać do tego RN albo Kukiza to wyszłaby raczej mieszanka, która nie potrafiła by opracować wspólnego programu i wspólnie działać. A łączenie na siłę różnych środowisk, tylko w celu zdobycia dużego poparcia skończyłoby się albo rozpadem albo jakąś centrową partią pokroju PO.
  • Odpowiedz
@wiciv: Kukiza widziałem, jego wypowiedzi czytałem i z czasem coraz bardziej za głowę się łapałem - to co odprawia w sferze politycznej to dosłowny szok, a jak dołożymy do tego jeszcze kłopoty ze sceny muzycznej, to otrzymamy pełen obraz tego pana, któy swoje złote lata ma już niestety za sobą.
  • Odpowiedz
@krolikbartek: nie ma co dywagować na takimi scenariuszami, bo w skali kraju są bardzo mało prawdopodobne. O jedynki na listach to byłyby większe imby niż w House of Cards. Fajnie natomiast, że udało się ogarnąć coś takiego na poziomie lokalnym.
  • Odpowiedz