[k.....5]

Moment w którym rozmawiałem z własnym mózgiem aby przekonać go do powrotu do mojego ciała - świetny. Całe DLC przepełnione jest humorem i dobrymi dialogami. Teraz zostało mi tylko Lonesome Road i czuję że będzie super.

#fallout #newvegas

[A.....s]

@kj5: w tym DLC zawiodłem się tylko na walce z tym "bossem" przed Mobiusem. Nie wiem czy też tak miałeś, skoro używałeś podobnego wyposażenia, ale Stealth Suit + wejście do hali skradając się + karabin z tłumikiem zaowocowało tym, że ja waliłem w niego kucając po prostu przy wejściu, a on stał tam na środku, nawet się nie ruszył.

[y.....s]

@kj5: Lonesome Road też jest fajne, trochę mroczniejszy klimat niż inne DLC.

[k.....5]

@Atrus: Ja odpaliłem stealthboya, przekradłem się obok niego i go wyłączyłem. Ale to tak miało być - jeżeli pamiętasz rozmowę z Mobiusem to on tylko sprawiał wrażenie takiego potężnego i złego a w praktyce był zniszczony i słaby. Tak samo z tym jego bossem - sprawia wrażenie super ekstra a tak na prawdę jest cienki bolek :D

[A.....s]

@kj5: ale już te zwykłe skorpionki które na ciebie wysyłał przy chodzeniu po kraterze były większym wyzwaniem od wielkiego

[k.....5]

@Atrus: Bo one się skalowały z levelem a boss nie.

[A.....s]

@kj5: to dziwne, bo OWB zaczynałem na ~18 poziomie, a kończyłem mając chyba 28.

[y.....s]

@Atrus: niemożliwe, że w OWB nabiłeś 10 leveli. "Each add-on increases the level cap by 5, which in total will increase the maximum level to 50".

[A.....s]

@yanuncamas: i co tu jest sprzeczne? To co zacytowałeś oznacza tylko tyle, że DLC zwiększają lvl cap o 5 (bazowy jest 30, maksymalny 50), nie że pozwalają zdobyć dokładnie 5 leveli. Zaczniesz wcześniej dostaniesz więcej, później - mniej albo nic (tak jak w HH, które robiłem na 50)

[k.....5]

@Atrus: Ja zaczynałem na 42 i wiem że na poczatku bylo ciezko ale potem przypomnialem sobie ze mam w pieruny amunicji AP do Automatic Rifle, Anti-Material Rifle i ten sonic emitter wiec padaly na dwa trzy strzaly wszystkie roboty ;D

[A.....s]

@kj5: no ja miałem problem właśnie, bo korzystałem na początku z karabinu myśliwskiego, broń palna na jakieś 60-70, amunicji mało, broń energetyczna na około 35 zaczynając, było ciężko, zwłaszcza jak przez przypadek przed wejście do bazy Mobiusa poszedłem i nagle wyskoczyło mnóstwo tych skorpionów. Wydaje mi się, że najlepiej byłoby DLC przechodzić HH->OBW->LR->DM, wtedy nie byłoby ani za ciężko, ani za łatwo (HH na 50 to żart po prostu jest)

[k.....5]

@Atrus: Ja gram jakąś kolejnością niby rekomendowaną przez twórców, ile w tym prawdy jest nie wiem. Ale już raczej wolałbym zagrać w OWB przed Dead Money niż DM na początku.

[y.....s]

@Atrus: dzięki za wyjaśnienie, opacznie to rozumiałem :) w każdym razie - F:NV to świetna gra.

[A.....s]

@kj5: ja grałem mniej więcej część wątku głównego->OBW->część wątku głównego->LR->końcówka wątku głównego oprócz bitwy->DM->HH i DM było ciężkie przez wyskalowanych przeciwników mimo sporej liczby skilli wymaksowanych (w tym broń enegetyczna i palna), a HH za to nie było żadnym wyzwaniem, m.in. dlatego, że większość mojego ekwipunku się zmieściło w limicie 100 funtów, historia też jakaś zachwycająca raczej nie była.

[k.....5]

@Atrus: No HH dla mnie tylko światem nadrabiało.