Wpis z mikrobloga

Siemka.

Szukam gier dla dziewczyny i nie mogę nic znaleźć.
Warunki gry są proste: Musi być prosta i bez spiny, ale z elementami rpg, żeby się czuła jak mocarz. Bez żadnych problemów i oporu.
Do tej pory grała i jej się podobały gry (na poziomie opowieść): Horizon (pierwsza i druga część) Ghost of tsushima. Elden Ring (ale tylko na wierzchu pogrobno na wymaksowanej postaci, bo dalej sobie nie radzi) Titanfall 2.
Nie podobało jej się: Days Gone, wszystkie assasyny, gta, far cry, god of war, skyrim.
Gra nie może być horrorem. Nie musi mieć fabuły i tak skipuje wszystko xD w ghost of tsushima to wychodziła z pokoju i sprzątała jak były cutscenki. Bez rywalizacji ofc i żeby częstotliwość umierania wynosiła raz na kilka godzin, bo po drugim zgonie kończy grać i mówi, że c-----a gra xD
Mam nadzieję że na podstawie tej listy coś wymyślicie, bo ja nie mam pomysłów xD

#gry #horizonzerodawn #horizonforbiddenwest #ghostoftsushima #eldenring #titanfall
  • 85
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garztam: dużo gier ma teraz poziom trudności "story" który jest poniżej easy i służy do cieszenia się gra bez praktycznie żadnego wyzwania. Nie pamiętam teraz które dokładnie, a google nie podpowiada łatwych gier.
  • Odpowiedz
@Garztam: to tak serio

High on Life, gra od twórców Ricka i Mortyego, fajnie siada ale wkurza brak polskich napisów, bo te pistoleciki ciągle ci gadają XD
Journey to the Savage Planet - całkiem przyjemna uważam
Hellblade - tu może trochę na smutno, ale gra serio jest mega, fabuła jest krótka, ale końcówka wgniata w fotel
Hogwarts Legacy - obowiązkowo do pochillowania, serio, fabularnie mnie ta gra wkurzała (a ja ten typ, co nie przewija żadnych cutscenek) ale mechanicznie rzucanie czarów i kombosowanie różnymi kombinacjami to
  • Odpowiedz