Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Nawet Stevie Wonder zauważyłby dystans Wojtusia do Mai. Ta scena "mogę się przytulić" przypominała stary skecz kabaretu Koń Polski "Marian i Hela".

- Mogę się przytulić
- No....

Jak ktoś wierzy tutaj w zauroczenie, to gratuluję fantazji. Wojtek dla tych dwóch to obecnie jedyna opcja do obstawienia. Dlatego się o niego "biją". Podbijanie do pozostałych facetów równoznaczne jest z odpadnięciem i obie absztyfikantki o tym wiedzą. Cała ta sytuacja dla Wojtka jest gwarancją odpadnięcia przed finałem, bo tu nie ma dobrego rozwiązania i odbieje mu się ten trójkąt czkawką za jakiś czas. Niemniej produkcja i jak widać publiczność z wykopu, lubią takie quasi-romantyczne historyjki. To gwarantuje Mai 9 żyć w programie. Jedno już wykorzystała i Andrew poleciał do domu.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Mogę się przytulić?"
"Nooo...taki przyjacielski przytulas"
Kurtyna.
O ile Julia ma swoje za uszami, o tyle bronienie Majki, która bądź co bądź pierwsza się wtrynila w układ Julii i Wojtka, "bo ona coś poczula" uważam za nieporozumienie. Swoim sierotkowaniem, wiecznymi przytulasami i wchodzeniem w dupe typowi, który ewidentnie daje jej sygnały, że nie jest na ten moment zainteresowany, irytuje mnie totalnie. Nie rozumiem, czemu wykop tak za nią obstał.
A tymczasem największy
  • Odpowiedz
@paniwalewska

Tak, ale ona w tej sytuacji jest niewiele lepsza. Może i nie obrabia d--y kolezance, I nie mówi głośno że będzie się cieszyć jak ta wyleci, ale glownie dlatego, ze skupiła się na Wojtku i wlazeniem głęboko w zakamarki jego tyłka, doskonale zdając sobie sprawę że wiąże się się to z wykopaniem Julii z hotelu. Baaaardzo zaciekłe walczyła o to, żeby ją wybrał i to do samego końca.
Julia ma c-----e zagrywki jak ta z napuszczaniem Karoliny na Spawawcza, albo to jak potraktowała Szymona, ale jak dla mnie sytuacja nie jest zerojedynkowa. Obie siebie warte. Szczerze mówiąc nie widzę powodu, dla ktorego Julia miała odpuszczać swój pobyt w hotelu dla szczęścia zakochanej psiapsi , skoro widzi że tam potencjału na romantyczna relację nie ma.
Poza tym kiedy przed rajskim klamka zapadła, i do Majki jakby dotarło to, że Wojtek nie traktuje jej w sposób romantyczny, to po rajskim dziewczyna się zresetowała i znowu jest ta sama akcja, co wcześniej.
Przy czym jak wspomniałam wcześniej, cała dramę nakręcił Wojtas, bo w tej calej jego grze brakuje mu jaj żeby się jasno określić. Wymówka, żeby Maja miała niefajne 15 minut przed rajskim, a nie 3 dni, była totalnie
  • Odpowiedz