Wpis z mikrobloga

widać na kilometr, że chce mocno zmienić Ążeja i nie dziwię się jej


@tomojanazwa: Tylko on ją wciągnął w ten swój emocjonalny bełkot i czegokolwiek ona by nie zrobiła, to on ją przetyra, bo ona nie ma konfrontacyjnego charakteru. Zresztą już w zapowiedzi widać, że tam nie dzieje się dobrze.
  • Odpowiedz
@BigShow: tak, z drugiej strony dobrze, że to tylko hotelix i Maja po tym raczej nie będzie miała traumy (mam nadzieję). Ale to niezła przestroga, tak sobie poobserwować jak to wygląda z boku, by się w prawdziwym życiu w takie bagno nie dać wciągnąć, więc może i dobrze, ze to pokazują.
  • Odpowiedz
@BigShow: właśnie też obstawiam po zapowiedzi, że to on jest głównym powodem jej łez. Obstawiam problem o to jej mizianie się z Mopem na łóżku, bez powodu to nie było pokazane.
  • Odpowiedz
@Vade: Bez przesady, dorosła osoba nie wpada w traumę po tym, jak ktoś doprowadzi ją do płaczu.

to niezła przestroga, tak sobie poobserwować jak to wygląda z boku


W prawdziwym życiu motywacje zaborczego człowieka są przynajmniej jasne. A w hotelu teraz Ążej jest zaborczy wobec dziewczyny, którą najpierw odsunął i powiedział, że chce traktować jak siostrę. To jest grubo pokręcone.
  • Odpowiedz
@BigShow: tak, właśnie to miałam na myśli - że dobrze, ze to się dzieje w jakimś śmiesznym programie, a nie w prawdziwym życiu i trwa latami. I nie mój drogi, dla osoby w takiej relacji, te motywy nie są jasne, bo człowiek toksyczny i zaborczy bardzo dba o to, by je rozmywać. Wiesz, jakby każdy był taki mądry, to by nie było tyle patologicznych relacji na świecie :)
  • Odpowiedz
dla osoby w takiej relacji, te motywy nie są jasne


@Vade: Nie chodziło mi o osobę w tej relacji, tylko że zjawisko zaborczości ma swoje opisane źródła i można ustalić motywy takiego zachowania. A Ążej jest zaborczo-dystansujący się i tutaj z określeniem motywów jest większy problem.
  • Odpowiedz
@BigShow: no wiem i masz dużo racji, ale kto czyta podręczniki psychologiczne o takich zaburzeniach, a ba! jeszcze potrafi spojrzeć na swój związek tak trzeźwo i obiektywnie… no serio mało kto, co widać pośród znajomych i bliskich i randomach w internecie. Ja się zgadzam z tym, że to się da zanalizować, ale zakochana dziewczyna czy facet, nie myśli w ten sposób o związku, więc imo spoko jest, ze to pokazują.
  • Odpowiedz