Wpis z mikrobloga

#polityka #powodz Tusk tak dosyć ofensywnie przed kamerami wobec swoich urzędników:D tam raczej nie było nic z wujkowego klepania po ramieniu. W sumie każdy kto się interesuje polityka już musiał słyszeć, że Tusk w kontaktach ze swoimi ministrami jest dosyć ostry, bezpośredni i raczej nie jest typem żelkowego misia. Aż chciałbym zobaczyć jak robi spowiedź swoich ministrów na posiedzeniach Rady:D
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@maroLem87 no to zależy. Ogólnie masz trochę racji - publiczne jechanie swoich ludzi jest dosyć słabe. Tez mi się to kojarzy z jakimś wschodnim populizmem. Z drugiej strony - nie widzę nic złego w krótkim trzymaniu ministrów. Zarządzanie państwem to mega skomplikowana materia, do tego dochodzi polityka. Nie będziesz twardym zawodnikiem to przepadasz. Popatrz na Morawkego czy Szydło. Byli premierami bez realnej władzy, bez zaplecze politycznego. W sumie skończyło się na
  • Odpowiedz
@szychun to ma nawet jakąś swoją nazwę, chyba coś ze wschodem w nazwie. Taki styl rządzenia jak na wschodzie gdzie jest jeden wielki Pan opiekun i beszta wszystkich pod sobą jak się cokolwiek stanie xD
  • Odpowiedz
@szychun: Ta taktyka może zadziałać na jego podwładnych z KO, jak widać nie udało mu się zdyscyplinować ministrów z PL2050 w kontekście kredytu 0% na tej jego powszechnej spowiedzi. Musi to go strasznie boleć, taki brak nieskończonej i absolutnej władzy.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Chrum_Master z tego co mówili w "Stanie Wyjątkowym" na posiedzeniu Rady Ministrów między Tuskiem a Pełczyńska-Nałęcz doszło do spięcia. No i podobno Pani Minister dosyć szybko zrozumiała, że pomyliła odwagę z odważnikiem.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Chrum_Master akurat nie wiem czy kwestia bk0% może o czymś tutaj świadczyć. Tusk od początku swojego rządu w sumie nie opowiedział się wyraźnie po żadnej ze stron tego pomysłu. Dlatego ciężko stwierdzić jak się to skończy. Jeszcze raz powołując się na dziennikarzy ze "SW" - kazał ministrom tę kwestię w końcu domknąć, bez wyraźnego wskazania w jaki sposób.
  • Odpowiedz