Wpis z mikrobloga

@Pantokrator: @banzi Na urządzeniu musiał być fizycznie zamontowany ładunek. Zapewne zanim trafiły one w ręce odbiorcy - przeszły wcześniej przez inne. Żadne baterie montowane fabrycznie w tego typu urządzeniach nie eksplodują w taki sposób. Można by było się kłócić o to czy da się zepsuć urządzenie przez zdalny kod/wirusa. W tym wypadku zapewne wiadomością jako zapalnik ale jest to możliwe. Innym dobrym przykładem i ciekawostką jest tu np. Stuxnet
  • Odpowiedz