Wpis z mikrobloga

Ktoś krytykuje prezydenta za to, że w taki dzień z tragediami, powodziami itd jedzie na dożynki gdzie cały zadowolony chodzi i zajada się kanapkami z masłem. (A)
Część odpowiedzi: "A co wolisz, żeby populistycznie jechał na wały i sypał piach do worków?" (B)

Jak w tych mózgach dochodzi do tego, że skoro ma nie zrobić (A) to musi zrobić (B). xD
Nie musi. Po prostu może zostać w pałacu, wydać oświadczenie, że współczuje i będzie walczył o jak najszybszą pomoc bla bla.

"nie podoba mi się, że prezydent w momencie takiej tragedii pojechał na wesoły koncert. Nie wypada"
"A CO WOLISZ ŻEBY POPULISTYCZNIE BYŁ NA WAŁACH".
Kuuuuuuurwaaaaaaaaaaaa
#powodz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach