Wpis z mikrobloga

dzisiaj ogólnie wariaty jak mówiłem tak zrobiłem, od rana z mordą co zresztą o nim pisałem ostatnio, to waliliśmy w rurę wódę normalnie na robocie, jak wóda się skończyła a szybko się skończyła, to waliliśmy browary, teraz sobie wypiłem ćwiarę jeszcze, zaraz jem obiad i przeprowadzę kontrę kolejną ćwiarą, taki plan na dzisiejszy dzień, jutro będzie jeszcze grubiej, bo wódki to kupię rano tyle, że z mordą z roboty to nas wyniosą, zresztą morda też ma w planach wykupić cały asortyment sklepu, także polecimy na pewno, jak tu nie kochać życia? No nie da się wariaty
z fartem
#oswiadczenie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach