Wpis z mikrobloga

jakie były wasze fav zabawki z happy meala bo moje takie radyjka i takie pszczoły
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vnitv: Mnie rodzice nigdy nie brali do MCD tylko w domu jadłem mielone, a potem mnie prali po dupsku jak nie chciałem dojeść. A ulubiona zabawka to był kij rzucany na odległość ze łzami w oczach po obiedzie.
  • Odpowiedz
  • 28
@RobieZdrowaZupke:

Same here... Jeszcze z wiecznym poczuciem winy. "Bo ja sie zaharowywuje a ty wybrzydzasz...".

Taaa k---a. (,)
A nutelle to tylko jak "babcia z Austrii" podrobke wyslala z Lidla...
  • Odpowiedz
@vnitv przykrywka od wiadra którą służyła za frisbee. Była to zabawka dołączana do happy meala typu najbliższy mac będzie za 10 lat 100km stąd a jak nie chcesz tej zupy owocowej z wiśni to będziesz głodny chodził
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@WeunianyTrampek no i dobrze bo ja zbierałam truskawki przy +35°c żeby mieć codziennie na maczka, slusha i winstony jagodowe, a wam się nie chciało d--y z wyra ruszyć bo jesteście zamuleni i brzydcy no to macie
  • Odpowiedz
@vnitv: Disneyowe, plastikowe zabawki. Do dzisiaj zachował się Kuzco w postaci lamy (składany z kilku elementów) i Tarzan (dzieciak i dorosły). Dużo zabawek nie miałem, bo w Macu byłem tylko wtedy, gdy jeździłem babcię odwiedzić. W mieście powiatowym najbliższym mojej wioski mac powstał jakieś 5 lat temu
Wink - @vnitv: Disneyowe, plastikowe zabawki. Do dzisiaj zachował się Kuzco w postaci...

źródło: il_fullxfull.3238441507_ldr9

Pobierz
  • Odpowiedz
@vnitv myślisz że żeby rzucać przykrywką od wiadra nie trzeba d--y z wyra ruszać? Zresztą nie narzekam że miałem gorzej. Truskawki też zbierałem ale nie przy 35 stopniach bo takie temperatury to są w południe a truskawki zbiera się z rana żeby w południe już je sprzedawać a hajs z nich prawilnie przepiłem a nie zapychałem sobie żył śmieciowym żarciem
  • Odpowiedz