Wpis z mikrobloga

Dwa i pół tygodnia po rozpoczęciu pracy w obwodzie kurskim oceniam, że na dzisiaj, jeśli będzie taka potrzeba, to mogą się zwinąć z powrotem i zaliczyć tę akcję jako udaną (chociaż nie oczekuję szybkiego końca).
Ukraina wybrała najdogodniejszy punkt do ataku, aby pokazać swoje zdolności i wykorzystać sprzęt ofensywny- uzasadniają potrzebę kolejnych dostaw od sojuszników.
Ponadto pokazali różnicę w prowadzeniu działań ofensywnych w podobnych warunkach, do tych w których operują Rosjanie.
Jeńcy na wymianę to kolejny duży plus.
Do majstersztyku można zaliczyć akcję z Czeczenami. Nie dość, że ich medialnie wykiwali, to do tego ustawka z kadyrowcami obnażyła ich zdradzieckoś.
Najwięcej reperkusji zauważam w samej Rosji, pojedynczo można reperkusje w RF bagatelizować, jednak częstotliwość ich występowania jest stresowe dla reżimu. Od widocznego dla wszystkich dystansowania się Putina od Kurska, czy też znaczącego milczenia mediów, po angażowanie wewnętrznych zasobów do walki w zachodnim obwodzie- w tym poborowych - to wszystko utrudnia życie wrogom Ukrainy w dostatecznym stopniu, aby uzasadnić ofensywę kurską.
A to nie jest zamknięta lista małych sukcesów na północnym froncie...

#rosja #ukraina #wojna #kursk
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Serio? Żebyś Ty, Wąski, operował taką polszczyzną... Każdy tak pisze, tzn. każdemu zdarzają się błędy i Waćpan zaczął zdanie z małej litery (tam zamiast kropki dwukropek, myślnik, albo chociaż trzy kropki na początku cytatu by lepiej się zdały).
Poważnie, przy pisaniu wielokrotnie założonych zdań, można coś przeoczyć- zwłaszcza jak je kilka razy zmieniam, bo oprócz pisania tego,'co myślę - staram się także myśleć, co i jak piszę. @UnikalnyLogin - plusować nikt
  • Odpowiedz