Wpis z mikrobloga

Ukraina atakiem odniosła spory sukces, większy niż podczas kontrofensywy rok temu, udało im się zdobyć kilkadziesiąt wsi, a co najważniejsze osiągnięto główny cel czyli odciągnięcie ruskich jednostek z rejonu Donieckiego.

Sam wjazd na teren Rosji dziwi, bo było blisko rozmów pokojowych, są informacje że zaczynano zawierać jakieś małe drobne prozumienia. A teraz wszystko zerwane. Niema szans na rozmowy pokojowe na linii rozgraniczenia.

Jednak mimo sukcesu obrona Ukrainska na zachód od Doniecka zaczyna się załamywać, Rosja jest tam bliska przełamania linii obrony, za linią obrony są stepy trudne do obrony. Więc raczej przejdą bez większych oporów do linii Dniepru.

Dodatkowo Ukraina do zjazdu w stronę Kurska używa wojsk zawodowych nie poborowych, które obstawiały granice z Białorusią. Zaś Rosja i Białoruś zaczęła przesyłać wojsko w tamto miejsce które jest osłabione.

Atak w stronę Kurska też już się zatrzymał. Ukraina ma problemy z zaopatrzeniem wojsk gdyż te są na odkrytych nieokopanych pozycjach. Rosja może tam używać poborowych których ma milion. (Dla tych co nie rozumieją, poborowi są tylko do użytku na terenie Rosji, na terenie Ukrainy musi być kontraktowe wojsko, przynajmniej jeszcze na chwilę obecną) i nie rzuci ich wszystkich bo są rozmieszczeni w wielu miejscach pp terenie Rosji. O Kolejne postepy moze byc Ukrainie tam wyjatkowo ciężko, i raczej ich nie bedzie...

Warto bylo napisać bo trwa tutaj jakiś totalny amok jakby kilkadziesiąt wsi decydowało o wszystkim.
Zamiast widzieć to co chcesz zacznij widzieć fakty.

Pokoju nie będzie, wojna się za to rozkręci...

Grafika z rejonu Donieckiego

#wojna #rosja #ukraina
toniemojekonto1 - Ukraina atakiem odniosła spory sukces, większy niż podczas kontrofe...

źródło: temp_file2399381841761324274

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@toniemojekonto1: same głupoty napisałeś. Pokoju i tak nie będzie bo rosyjska gospodarka się rozleci bez wojny. Pokój będzie dopiero wtedy kiedy usuną putina z urzędu. Do tego momentu trzeba rosjan upokarzać ile się da, żeby zrozumieli.
  • Odpowiedz
@toniemojekonto1: Za jakieś 1-2 msc rozpocznie się bitwa o Pokrowsk, która potrwa parę miesięcy. Zanim dojdą do Dniepru na wysokości Zaporoża czy Dniepropietrowska minie parę lat xd Z tymi poborowymi to nie wiem, czy przypadkiem już są używani na Ukrainie, przecież prawnie obwody Doniecki, Zaporoski, Chersoński, Ługański są już wcielone do Rosji, wiec teoretycznie mogą wysyłać tam poborowych.
  • Odpowiedz
@toniemojekonto1:może i zastąpią. Tylko ruscy na tym stracą. Tam gdzie jest monopol, tam rosną ceny. Poza tym Chińczycy eksploatują, a nie sprzedają swoje towary. Aby robić interesy z Chinczykami, musisz mieć solidne plecy. Ruscy nie mają.

Ruscy prowadzą wojnę, bo mieli zgromadzone solidne rezerwy dolarowe, zarobione na wysokich cenach gazu z 2014-2024.
Teraz tylko i wylacznie tracą. Omawiają to chłopaki na CEP -ie na youtube. Sam rosnieft miał w zeszlym
  • Odpowiedz
@Nieszkodnik: W Rosji masz rody pokroju patruszewów i innych podobnych. Girkin jest spoza rodziny, więc nie ma szans. Ale, hipotetycznie, gdyby Girkin został następnym carem rosji, to wcale nie byłoby gorzej, bo to nie jest tak, że putin podejmuje decyzje sam. Za sobą ma cały zespół "rodów, które trzymają w rosji władzę". Elyty moskiewskie. GRU, FSB, i inne agencje rządowe.

Zastąpienie Putina to przyznanie się przez te elity do porażki.
  • Odpowiedz
Girkin jest spoza rodziny, więc nie ma szans.


@kjungst: przecież pisałem to w kontekście poglądów, a nie fizycznego człeka.

Ale, hipotetycznie, gdyby Girkin został następnym carem rosji, to wcale nie byłoby gorzej, bo to nie jest tak, że putin podejmuje decyzje sam.


@kjungst: ale dobiera sobie ludzi, którzy myślą podobnie. Lub są zmuszeni myśleć podobnie. A pozostałych eliminuje. I jest to rosyjską tradycją.
  • Odpowiedz