Wpis z mikrobloga

Mieszkam na ostatnim piętrze, poddaszu i co jakiś czas podczas ulew (takich jak aktualnie przetaczają się przez Polskę) przecieka mi dach/kanał wentylacyjny. Problem jest, że woda zalewa mi sprzęt tj piec gazowy - przelatuje mi przez cały piec i wylewa się pod nim. Zgłaszałem to do zarządcy budynku, prosiłem ich o sporządzenie protokołu zalania ale mają to w dupie. Dosłownie powiedzieli, że nie przyjadą i co nam pan zrobisz? Piec, póki co działa, ale boję się, że w środku rdzewieje(albo śniedzieje?) i pewnego dnia powie "adieł, żegnaj" a ja z własnej kieszeni i nie ze swojej winy będę musiał wyrzygać na nowy.

Czy ktoś z was miał taką sytuację? Czy mogę coś jeszcze zrobić? Czy zwyczajnie przesadzam?

#prawo #budownictwo #krajzdykty #wspolnotamieszkaniowa
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@w3n5zu: założyć daszek na rurę spalinową bo pewnie wiatr zabrał albo nie założyli, możesz też zgłosić na piśmie z informacją że zalewa piec i w razie awarii bedziesz dochodził odszkodowania
  • Odpowiedz
Zgłaszałem to do zarządcy budynku, prosiłem ich o sporządzenie protokołu zalania ale mają to w dupie


@w3n5zu: A tekiego czegoś to nie zgłasza się do nadzoru budowalnego?
  • Odpowiedz