Wpis z mikrobloga

@Urodzony_Kleszczem: wprowadzić "jałówkowe" bo bykowe już jest.

I jeszcze zlikwidować obowiązek alimentacyjny całkowicie. Po co jakieś marne alimenty skoro i tak jest 800+ Bo idąc tokiem rozumowania p0lek, nie ważne kto zrobił, ważne kto wychowa. Wiec skoro nie ważne kto zrobił to dlaczego na podstawie tego ktoś ma ponosić odpowiedzialność finansową. Wiem odleciałem już daleko xD
  • Odpowiedz
@zulugulubenc2: nie no, alimenty mogłyby zostać. za to powinno zostać wprowadzone prawo wglądu dla ojca i urzędników jak zostały zagospodarowane te pieniądze co do złotówki, i czy faktycznie miały na uwadze dobro dziecka. na tej płaszczyźnie nie powinno być żadnego prawa prywatności dla matki, która miałaby obowiązek rozliczać się z nich jak z fakturami
  • Odpowiedz
@typowyWykopekMizogin: mój pomysł był uzależniony od tego że wszystkie plusy zostają, ale tak to masz rację może.

Kiedyś myślałem że jak wprowadzają wtedy jeszcze 500+ to zlikwidują wszystkie inne zasiłki, dopłaty do węgla, makarony z mopsu, dofinasowania do książek, ciuszków. Tylko dadzą wszystkim na podstawie prostej weryfikacji czy dziecko jest czy go nie ma. Poniekąd zmniejszyło by to biurokracje, i może ostatecznie wyszło by na plus dla budżetu. No ale
  • Odpowiedz
@Urodzony_Kleszczem: już gdzieś widziałem na grupkach na FB jak kobiety pomagały sobie wysyłając paragony za pampersy. Ale to tylko dokłada dodatkowej ingerencji państwa.

Gdzieś widziałem że mężczyźni starali się większość alimentów przekazywać w naturze. Wyprawka do szkoły? To on kupił i rachunek i o tyle alimentów mniej.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
Operacja plastyczna+ , ale tylko dla dorosłych brzydkich mężczyzn, weryfikacja przed komisją i myślę, że byłoby to bardzo skuteczne, i że to dobry pomysł.
  • Odpowiedz
@zulugulubenc2: paragon paragonem, ale numeru konta bankowego, ruchu pieniędzy na tym koncie i wyciągu z karty podłączonej do niego nikt nie sfałszuje. po prostu miałyby obowiązek płacenia wtedy kartą, a ojciec miałby do tego wgląd. to co za gotówkę = to nie są alimenty, w końcu i tak są egzekwowane przelewem
  • Odpowiedz
@Urodzony_Kleszczem: i co, to sprawiłoby, że brzydkie chłopy zaczęłyby być pożądane? Bo to z tym związane są nasze kompleksy. Czym różniłoby się to od betabankomatowania, jak to blackpillowi radykałowie nazywają, wyśmiewając taki model relacji? Takie związki tylko dla picu i interesu, bez faktycznego pożądania, nie dowartościowałyby żadnego przegrywa. Równie dobrze można na panny lekkich obyczajów iść, niż być w takim pseudozwiązku zawieranym tylko z rozsądku.
  • Odpowiedz
@soyunmago: brzydkie chłopy nigdy nie będą pożądane i tego nie da się obejść.
nie zmieniłoby to nastawienia przegrywa do świata, ale analogicznie nie wzmocniłoby też pozycji kobiety, bo jeżeli bankomat powie, że odchodzi, to kobieta wtedy może poczuć się zagrożona, bo na rynku będzie miała albo jeszcze brzydszych, albo mniej zaradnych. w związku z czym zaczęłaby doceniać to co ma, no chyba że jej na rękę płacenie gównopodatku od bycia
  • Odpowiedz