Wpis z mikrobloga

Pytanie: W moim życiu wciąż jestem zajęty. Kiedy wracam do domu, nie czuję bym miał wystarczająco dużo energii, by wiele zdziałać. Mój umysł kręci się dookoła. Nie sądzę, że mógłbym medytować, ponieważ kiedy siedzę spokojnie, mój umysł albo myśli o rzeczach, albo czuję się senny. Jak powinienem próbować praktyki medytacji, kiedy mój umysł pod koniec dnia jest roztrzęsiony?

Ajahn Sumedho: Uważaj medytację za rozpoznawanie rzeczy, jakimi są. Rozpoczynanie medytacji to zawsze rozpoznawanie tego, gdzie jesteś tu i teraz, więc jeśli pod koniec dnia twój umysł jest rozproszony, po prostu rozpoznaj to rozproszenie. Uznaj to uczucie i swoją niechęć do niego - chęć, by było inaczej. To jest właściwy sposób medytacji. Z tym podejściem odkryjesz, że twoja medytacja będzie miała bardzo dobroczynne skutki.

Jeżeli po niespokojnym dniu, wracasz do domu i próbujesz zatrzymać wszystkie swoje mentalne reakcje, doprowadzi cię to do porażki, a wtedy będziesz czuł, że nie możesz medytować. Zamiast tego musisz zacząć używać sytuacji takiej, jaka jest. Musisz się nauczyć, jak czynić obiektem to uczucie bycia pomieszanym albo tę myśl, że nie możesz medytować. Musisz po prostu rozpoznać, że te uczucia i idee są obiektami twojego umysłu, i że jesteś ich świadkiem. Jeżeli czujesz pomieszanie z poplątaniem, wtedy praktykuj pełną tego akceptację. Zrób z tego obiekt zamiast opierać się albo próbować sprawić, by pomieszanie stało się subtelne i spokojne.

Większa część życia będzie pomieszaniem z poplątaniem; takie jest życie ludzkiej istoty. Wiele rzeczy będzie się działo w tym samym czasie, wiele z nich będzie nieprzyjemnych. No i co z tym zrobimy? Czy to oznacza, że nie możemy medytować? Czy też znaczy to, że możemy użyć tych trudnych skrawków jako narzędzi dla medytacji zamiast widzieć je jako przeszkody?

Jeżeli masz zbyt wiele wyobrażeń na temat tego, czym jest dobra medytacja i jaka musi być, wówczas kiedy brak tych warunków, będziesz czuł, że nie potrafisz tego robić. Zatem zmień swoje podejście przechodząc od założenia, że możesz medytować jedynie w najlepszych warunkach, do ujrzenia medytacji jako sposobu, w jaki wchodzisz w relacje z życiem takim jakie jest - tym co najlepsze, tym co najgorsze albo po prostu tym co zwyczajne.

#buddyzm #medytacja #psychologia #buddyzmnadzis
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach