Wpis z mikrobloga

Ładne ćpanko macie na tych tagach #ukraina #rosja #wojna . Wasza podnieta całkowicie uniemożliwia wam trzeźwość umysłu, trzeźwość oceny i obiektywizm. Rozumiałbym taką podnietę, gdyby Ukraińcy faktycznie odbijali tereny zajęte przez Rosjan - czyli Donbas i ten wschód, który utracili. A obecnie wygląda to jak szarża rozpaczy na mało znaczące tereny przeciwnika - coś jak w grze strategicznej, gdzie twoje miasto płonie w wuj, ale pod bazą wroga jakimś cudem zbudowałeś kilka koszar i ostatkiem posiadanych surowców wyprodukowałeś armię rozpaczy.

Propagandowo fajnie to wygląda, beka jest ostra, czołgi polskie na terytorium Rosja to gwarantowany orgazm dla wykopka. Ale wciąż pytanie się tli: co oni tam chcą osiągnąć i co osiągną? Nie odbili ani wschodu, Donbasu ani Krymu, tracąc 18% bardzo bogatych w surowce i złoża naturalne terenów na wschodzie, które miały znaczny udział w PKB dla Kijowa i które właściwie są nie do odbicia, bo ruski się tam okopały.
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kizalfon: zamiast tracić czas na wypisywanie bzdetów na wykopie, trzeba było go poświęcić na mały risercz i byś już wiedział, co tym osiągneli. Ale po co, lepiej prowokować na wykopie, wchodząc w buty specjalisty z dziedziny wojskowości.
  • Odpowiedz
@kizalfon zabijają i biorą do niewoli ruskich. Kacapy muszą dodatkowe jednostki posyłać do obrony. Mogą zdobyć elektrownie atomowa. Front który jest na ukrainie stoi w miejscu bo ruscy są dobrze okopani i mają przewagę.
  • Odpowiedz
@kizalfon: Co was boli ta utrata tych mało znaczących terenów że na wykopie widzę wpisy o tym o dowolnej godzinie od kilku dni. Naturalnie to się zbliża wieczór i powinieneś albo myśleć o pracy albo o tym kogo przeruchasz wieczorem.
  • Odpowiedz
@kizalfon: osiagneli podbudowanie morale wojska i spoleczenstwa. To tutaj kluczowe. A i zajeli juz kilkaset km2 Rosji, to tez mile :)
W tym przy pomocy naszych czolgow i KRABow. Wg samych Rosjan, takze przy udziale polskich kontrkatorow, jak to prawda to juz w ogole rewelacja :D

A co jeszcze lepsze to ta ofensywa wciaz trwa, co przekracza wszelkie oczekiwania.

Jak tak dorbze poszlo to beda kolejne takie akcje z czasem.
  • Odpowiedz
@kizalfon: pamiętaj, że jesteśmy z rosją w stanie wojny informacyjnej. Prawda nie jest najważniejsza - w naszym interesie lepiej jest nagiąć rzeczywistość, niż przypadkowo (niczym pożyteczny idiota) stanąć po drugiej stronie. Pamiętaj też, że ruscy z tej logiki robią kurtyzanę. Między słowami w wywiadach wspominało o tym wszystkim paru generałów.
  • Odpowiedz
  • 1
@smutny_przerebel: no widzisz, lepiej się nie podniecać i zachować trzeźwość aniżeli porywać się na optymizm jak szczerbaty na suchary. Wiele już było momentów w ukraińskich "kontroofensywach", które kończyły się lipą. Ciężko uwierzyć, że naród po ponad dwóch latach wojny nagle wstanie z kolan i dojdzie pod Moskwę.

Nie trzeba tu być żadnym ekspertem od wojskowości, a zachować wystarczy resztki zdrowego rozsądku, którego nie macie.
  • Odpowiedz
  • 1
@smutny_przerebel: zrobiłem research.

Rosja ma 7 075 400 km² czyli Ukraińcy zajmują 0,014% terytoriów Rosji.

Za to Ukraina ma 603 700 km² i Rosja kontroluje 18% jej terytoriów czyli 108 666km2 Ukrainy.

Jest w pytę
  • Odpowiedz
@kizalfon: Długo musieliśmy czekać a dostaniecie nowe rozkazy od dowództwa, zadławiliście się jakby wam w gardło wjechali, a oni przecież wjechali wam w dupe. I użyj lepszego translatora, bo cię oficer prowadzący do łagru ześle, sabako
  • Odpowiedz
@kizalfon: Czy to oficjalne stanowisko rosyjskich botów?
Jak sądzisz jeżeli za dwa-trzy miesiące rosja zaproponuje rozejm przy obecnych granicach czy będzie w stanie zaakceptować że kilka tysięcy kilometrów rosji jest pod Ukraińską okupacją?
Nie. Więc będą musieli oddać dużą część tego co zajęli.
O to chodzi.
  • Odpowiedz
  • 0
@masz_fajne_donice: srogie piguły milordzie, ale ta ofensywa z dnia na dzien będzie traciła impet aż ukraińcy grzecznie będą musieli wrócić do siebie.

Wy funkcjonujecie w jakimś matrixie. Zejdźcie na ziemie.
  • Odpowiedz