Wpis z mikrobloga

Dla mnie wystarczającym powodem do popierania idei antynatalistycznej jest to, że musisz przez 40 lat swojego życia poświęcać 1/3 doby na to, by móc przetrwać, spełnić swoje podstawowe potrzeby, a to wszystko po to, by móc dalej pracować na mercedesy tych u góry. Kolejną 1/3 doby musisz przespać i teoretycznie zostaje ci ostatnia 1/3 dla siebie, w praktyce i tak musisz się przygotować do pracy, dojechać do niej, wrócić, zrobić zakupy, ugotować, posprzątać, zrobić pranie, umyć naczynia, w międzyczasie obskoczyć lekarzy i masę innych rzeczy. Realnie wolne masz dla siebie jakieś parę godzin.

No ale ludzie cieszą się, bo i tak żyje się lepiej niż 100 lat temu no i raz na jakiś czas wpadnie podwyżka o kilkaset złotych, które jakiś janusz albo inny manager zarabia w godzinkę xd.

Chory świat, chory system.

A to wszystko i tak przy założeniach, że miałeś fajne dzieciństwo - bo dla niektórych te najwcześniejsze lata potrafią być większym piekłem niż dorosłe życie - i że ominą cię najcięższe choroby i cierpienia z nimi związane.

#antynatalizm
  • 75
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chory świat, chory system.


@Kamenes: to żyj inaczej, po swojemu. Tylko nie domagaj się dotacji, zasiłków czy ulg opłacanych przez tych, co jednak żyją jak całe społeczeństwo. Darmowej opieki medycznej też się nie domagaj. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
To wszystko wynika pośrednio z właściwości rzeczywistości.

Film "Photon" (2017), Norman Leto.
(dostępny za darmo na YouTube w jakości 1080p)

To powinno być puszczane w każdej szkole średniej lub na każdych studiach, albo nie. I tak nie miałoby to szansy w niczym pomóc, nawet jeśli większość ludzi nie była by tak prymitywna, głupia.
  • Odpowiedz
@Przypadkowy

@Kamenes: to żyj inaczej, po swojemu. Tylko nie domagaj się dotacji, zasiłków czy ulg opłacanych przez tych, co jednak żyją jak całe społeczeństwo. Darmowej opieki medycznej też się nie domagaj. ¯\(ツ)/¯


Tzw. społeczeństwo natalistyczne jako optujące za tworzeniem nowych, zbędnie zaistniałych istot wraz z obarczonymi potrzebami jest moralnie i logicznie zobowiązane zasuwać aby te stworzone przez siebie potrzeby zaspokajać, w tym min. tzw.: ulgi, zasiłki i służbę zdrowia.
  • Odpowiedz
@Przypadkowy

@kopawdupeswiniom: wyjaśnij jeszcze raz, bo może piszecie takie bzdury, że nie można ich zrozumieć?


Co mam ci jeszcze raz wyjaśniać? Napisałem najkrócej i najprościej jak to możliwe. Natalistyczne społeczeństwo tworzy nowe istoty obarczone potrzebami do zaspokojenia to niech zauswa na zaspokajanie potrzeb tych którym ten stan rzeczy się "nie podoba", stworzyłeś problem to go rozwiązuj.
  • Odpowiedz
Napisałem najkrócej i najprościej jak to możliwe.


@kopawdupeswiniom: no raczej nie.

Jak ci się nie podoba, to żyj inaczej. A jak ci się system "nie podoba", ale benefity tego systemu już ci się podobają, to jesteś zakłamanym hipokrytą i niedojrzałym gówniarzem. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Kamenes: bierz przykład z cyganów. Nie pracują na etatach, nie interesują się antynatalizmem i mają dużo dzieci które też nie tracą 1/3 czasu na szkoły bo gdy dorosną będą żyć tak jak ich rodzice. Kiedyś jeszcze wróżyli na dworcach i byli śmieszni teraz pełna czilera
  • Odpowiedz
@kopawdupeswiniom: ja też nigdzie nie napisałem, że ci się benefity systemu podobają. Pisałem w trybie warunkowym, hipotetycznie.

Skup się na temacie, choć niewykluczone, że twoje zrozumienie jest zbyt małe aby uzmysłowić sobie szkodliwość rzeczywistości być może między innymi z braku odpowiedniej wiedzy o jej działaniu.


@kopawdupeswiniom: mam trudności w skupieniu się na temacie. Może to przez twoją nieporadność językową, której skutkiem jest bełkotliwy styl pisania?
  • Odpowiedz
Nigdzie nie ma pisałem że "benefity" "systemu" mi się podobają. No i twoje insynuacje są nieprawdziwe.


@kopawdupeswiniom: a jednak jeszcze dodam to, co poniżej. Zgadnij, kto to napisał? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Zostało ci wyjaśnione dlaczego każdy antynatalista jest "uprawniony" do "korzystania" z "systemu"


@kopawdupeswiniom: jednak podtrzymuję słowa o zakłamaniu. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 94
@Kamenes jakbym mogła to bym dała 100 plusów. Sama prawda, ten system jest absolutnie chory a jeszcze znajdzie się MASA ludzi którzy go popierają i cieszą mordy że mogą na pana swojego pracować samemu dostając ochłapy. No i dobrze, na nic więcej ludzkość nie zasługuje.
  • Odpowiedz
  • 19
@Kamenes: a jak powiesz, że nie chcesz i nie planujesz mieć dzieci, to wjeżdża standardowa gadka, że "nie będzie ci kto miał podać szklanki wody na starość". Co imo jest już piramidalnym k-------m, bo zakłada, że dzieci robi i wychowuje się tylko po to, żeby potem mieć darmowego robola / opiekuna - nie po to, by miały szczęśliwe życie. Plus tysiące toksycznych rodzin z przemocą domową, alkoholizmem, lecz mnogim potomstwem... Lub takich, gdzie bieda w każdym kącie. No ale bozia dała dziecko, to da i na dziecko, prawda? No a potem po co dziecku poświęcać czas, wychowa się samo - od tego jest szkoła przecież.

Eeeech, długo by o tym gadać.

W naszych obecnych warunkach taka autoredukcja populacji jest naturalna. W społeczeństwach mniej rozwiniętych ludzie mieli tych dzieci jak mrówek, bo jak im 50% dożyło dorosłości, to był sukces, a i jak z 7-8 lat miało, to można było tym tyrać w polu czy innej kopalni (konfa lubi to). Później przyszła medycyna, relatywny dostatek, zmniejszona śmiertelność, prawo pracy itp. Niestety minusy tej wyższej cywilizacji też są, czyli właśnie musimy zapieprzać 1/3
  • Odpowiedz
musisz przez 40 lat swojego życia poświęcać 1/3 doby na to, by móc przetrwać, spełnić swoje podstawowe potrzeby,


@Kamenes: tyle tylko, że nie musisz. Żyjemy w takim dobrobycie, że nie trzeba robić nic by mieć dach nad głową, żarcie itd. Niby trzeba troche biegać po mopsach czy schroniskach ale możesz też wyeliminować jakiegoś pasożyta (znam co najmniej 460) i dostać dach nad głową na resztę życia. Za darmo.

Ale ty
  • Odpowiedz