Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci

Jedna rzecz warta przypomnienia. Jeżeli w roku w Warszawie oddanych do użytku zostanie 15000 mieszkań, to chociaż na chju byście nie stanęli nie zamieszka tam więcej niż 15000 gospodarstw domowych. Nie ważne kto dostanie dopłaty, czy nie dostanie czy w ogóle co się stanie.

A jeżeli chętnych w takim roku na mieszkanie w Warszawie jest 75000 gospodarstw (czyli 5x tyle) to tylko 20% najbogatszych będzie sobie mogło na taki luksus pozwolić.

Żadne uwalenie bk0 i tak wam nic nie da gołodupce. Rywalizujecie o miejsce z bogatszymi, z parami, z ludźmi na b2b, z przedsiębiorcami, pracującymi za granicą, lekarzami, prawnikami, dilerami narkotyków, itd

Zaraz jakis autysta przyjdzie, więc dodam że to uproszczone kalkulacje żeby zobrazować idee. Jest jeszcze rynek wtórny, który dla uproszczenia założyłem że sie nie wyprowadza poza obszar Warszawy, są jeszcze mieszkania po umierających starszych, wiadomo, możecie sobie oszacować o ile więcej w puli lokali to będzie, nie ważne. Chodzi o idee.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zaraz jakis autysta przyjdzie, więc dodam że to uproszczone kalkulacje


@#!$%@?: Obecny. Kalkulacje wydają się być oparte na danych z Instytutu.
  • Odpowiedz