Wpis z mikrobloga

Ehh. Ja nie ojkofob ALE ( ͡º ͜ʖ͡º) siedzę sobie właśnie na plaży w Austrii - nikt nie kąpie psów, nikt nie grilluje, nikt nie puszcza z głośników Kiza czy innego badziewia (w ogóle nikt nic nie puszcza, jedyna babka z małym głośniczkiem puszczała go cichutko tak, że 2 metry dalej nie dało się stwierdzić czego słucha). Byłem w tym roku na kąpieliskach w Dąbrowie Górniczej, w Katowicach, w Częstochowie i na Mazurach i wszędzie powyższe zjawiska występowały powszechnie.
Inny świat. Czemu my to sobie robimy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zalesie
musichastherightto_children - Ehh. Ja nie ojkofob ALE ( ͡º ͜ʖ͡º) siedzę sobie właśnie...

źródło: temp_file2996752237033083157

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MistrzKowalski no kurde.. tak. Zawsze w miejscach publicznych nie robię niczego co irytowałoby mnie samego, niezależnie czy to w autobusie czy na plaży.
Chyba jedyne co mógłbym sobie na siłę zarzucić to ignorowanie ToiToi i chodzenie siku w głąb lasu (nawyk z młodości kiedy nie było takich 'luksusów' ( ͡º ͜ʖ͡º)) ale komu tak naprawdę to przeszkadza, skoro to faktycznie spacer z dala od oczu jakichkolwiek
  • Odpowiedz