Wpis z mikrobloga

Taka ciekawostka na szybko. Jesteśmy 13. delegacją na igrzyskach pod względem kadry. Do Paryża pojechało 210 naszych zawodników. Miejsce wyższe niż 13. w klasyfikacji medalowej zdobyliśmy ostatni raz w Atlancie 1996 (11 pozycja). Obecnie znajdujemy się na 40. miejscu klasyfikacji medalowej. Wyprzedzają nas m.in. Hong-Kong, Uzbekistan, Gwatemala, Uganda, Słowenia, Korea Północna. Dla pocieszenia, jesteśmy lepsi niż np. Indie, Turcja, Dania, Portugalia, Egipt czy Austria.

Było dziś głośno o naszym biegaczu na 100 metrów. Wiele osób go atakowało, niektórzy też bronili. Trzeba sobie jednak zadać pytanie, czy warto jako naród dokładać się do wyjazdu takich zawodników. Przez kilka ostatnich igrzysk trzymamy się tych 210-220 zawodników, co przekładało się na 11-14 medali. Na Atlantę pojechało natomiast zaledwie 167 zawodników, którzy wrócili z 17 medalami, w tym aż 7 złotymi.
Jako ciekawostka, do Tokio 1964 jechaliśmy w 132 osoby, a przywieźliśmy tych medali 23. Wiem, że to zamierzchłe czasy, ale na nasze igrzyska w historii, Moskwa 1980 pojechaliśmy w 306 osób i zdobyliśmy 32 medale. Montreal 1976 - 206 osób i 26 medali. Jak widać, wielkość kadry nie ma większego przełożenia na polskie zdobycze medalowe. Jeśli ktoś jest zdania, że takie podejście ma nauczyć czegoś młodych sportowców i przygotować ich na kolejne igrzyska - 200+ zawodników jeździ już od Aten 2004 i nie widać progresu, a w tym roku nawet regres.

Trochę to przykre, że wszyscy dokładamy się do tego, żeby Oliwier Wdowik miał przygodę życia i nowego Samsunga.

#sport #igrzyskaolimpijskie ##!$%@? #paryz2024 #polska #reprezentacja
MackaCthulhu - Taka ciekawostka na szybko. Jesteśmy 13. delegacją na igrzyskach pod w...

źródło: temp_file1630257076469291349

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MackaCthulhu: Ale to nie jest tak, że taki Oliwier jedzie, bo wygrał wyjazd w chipsach, tylko spełnił wymogi wyjazdu, które, w pierwszej kolejności, są wyznaczone przez światową federację i tak jest też w przypadku innych sportowców. Ktoś zdobywa kwalifikacje i powiesz temu komuś, że sorry, ale jednak nie jedziesz, bo za mało łóżek mamy? Absurd i populizm
  • Odpowiedz
@MackaCthulhu są jakieś wymogi które spełniają, kwalifikują się i jada i tyle. Fakt, że z naszych podatków to też mi się nie podoba ale podatki idą na gorsze rzeczy niż sport, są rozkradane albo dawane na TVP na ten przykład
  • Odpowiedz
@MackaCthulhu: ale wiesz, ze PKOl jako jeden z nielicznych Komitetów Olimpijskich nie posiada bezpośredniego finansowania z budżetu państwa?
Dofinansowanie PZLA, PZPS czy innych związków nie będących PZPN chociaz opiera się na budżecie państwa, nie wystarcza na utrzymanie imprez organizowanych przez związki (zwlaszcza dot. to PZLA)
Spora część zawodników to albo żołnierze albo członkowie różnych klubów miejskich/AZS/reprezentacji AWF.
Wyjazd dla większości zawodników jest składową wielu sponsorów, z których tylko część jest
  • Odpowiedz
@MackaCthulhu: Co to w ogóle za zestawienia XD Porównywanie gruszek do węgla.

@Franek_z_fabryki_firanek

Ale to nie jest tak, że taki Oliwier jedzie, bo wygrał wyjazd w chipsach, tylko spełnił wymogi wyjazdu, które, w pierwszej kolejności, są wyznaczone przez światową federację i tak jest w
  • Odpowiedz
  • 1
@Franek_z_fabryki_firanek niech sobie szukają prywatnych sponsorów, którzy im ten wyjazd opłacą. Jak są dobrzy w jakimkolwiek sporcie, to znajdą kogoś, kto im zafunduje taki wyjazd. Jak są słabi, to albo znajdą, albo nie znajdą, ale to już nie będzie nasza sprawa. Taka Iga by znalazła sponsora w 5 sekund. Jakby Oliwier znalazł sobie kogoś, kto mu fundnie wyjazd, to jak najbardziej niech sobie kompromituje nasz kraj na arenie międzynarodowej. Najwyżej drugi
  • Odpowiedz
@MackaCthulhu: no ale ja wiem? Poza tym, tak jak ktoś napisał wyżej- to nie jest tak, że on czy ktokolwiek inny pojechal tam sobie bo miał taki kaprys - zrobił minimum olimpijskie, zakwalifikował się, uzyskał możliwość pojechania to pojechał. Proste.
  • Odpowiedz
@MackaCthulhu: a to my placimy za wioske olimpijską czy sponsorzy igrzysk i organizator jedyne za co płacimy to samolot chociaz tez nie wiem czy samolotu nie oplacają sami zawodnicy albo poszczególne związki / kluby które są finansowane przez sponsorów
  • Odpowiedz
@majk-kampi: https://wykop.pl/wpis/77499593/oliwer-wdowik-truchta-na-100m-wywiad-przyjechalem-

@mirasKo-Kalwario Oczywiście, że płacimy. Wszelkie związki dostają dofinansowania z budżetu, które przeznaczają na obozy treningowe, sprzęt, trenerów, transport - nawet jeżeli koszt wioski olimpijskiej nie jest pokrywany (w co wątpię), to koszt wystawienia zawodnika to nie tylko zakwaterowanie w Paryżu - zaczyna się wiele lat wcześniej i jest ciągły
  • Odpowiedz
@mirasKo-Kalwario: Też nie. Powinniśmy wysyłać ludzi, którzy potrafią przygotować szczyt formy na tę imprezę - stąd jeżeli ktoś na IO osiąga rekord życiowy lub jakiś swój najlepszy wynik od lat, jest moralnie uzasadniony jako występujący nawet, jeśli zajął 40. miejsce. Najwyżej za 4 lata zwiększmy minimum.
  • Odpowiedz