Wpis z mikrobloga

Ja mam wrażenie, że w siatkówce jest łącznie z 10 reprezentacji i one graja ze soba co kilka miesięcy. Jak nie mistrzostwa świata, to mistrzostwa Europy, Igrzyska Olimpijskie, Liga Narodów, jakieś memoriały, turnieje. Oglądam tylko finały i tak nie pamiętam kto, co wygrał xD

#paryz2024
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ciekawe czy ci zatwardziali fani siatkówki znają top3 drużyn z Euro 2015 albo 17 i potrafią wskazać najlepszych graczy tamtych mistrzostw xD


@Opad4991: pewnie nie, ale co z tego? Podobnie jest z każdą inną dyscypliną drużynową poza piłką nożną. Myślisz, że w koszykówce czy ręcznej te wszystkie mś i me nie zacierają się w pamięci? Podobnie przecież jest z ligą mistrzów w piłce nożnej. Dodaj do tego fakt, że ME
  • Odpowiedz
Gdyby reprezentacja zachodziła maksymalnie do ćwierćfinałów lub półfinałów, to nikt by tego nie oglądał.


@Kolarzino: to jest nieprawda, hale siatkarskie były pełne też w latach 1999-2005 gdy Polacy byli typowym europejskim średniakiem bez perspektyw na medale MŚ, ME i IO. Mało kto pamięta, że najpierw była ogromna popularność tego sportu, a dopiero potem przyszły sukcesy
  • Odpowiedz
w całym rankingu FIVB jest klasyfikowanych 80 kilka państw. Prawie 2/3 świata nie ma w ogóle zarejestrowanej reprezentacji siatkarskiej!


@WostokPodroze: bzdura, w rankingu FIVB klasyfikowane są reprezentacje które zdobyły punkty w rozgrywkach kontynentalnych lub światowych, a nie te które są zarejestrowane. W samej Europie każdy kraj ma jakąś reprezentację, ponad 50.

Spróbuj poszukać np. Gibraltaru czy San Marino w rankingu FIVB i wytłumacz jak to jest możliwe że grają w mistrzostwach swojej "trzeciej ligi" w Europie:
  • Odpowiedz
@p1p2p3p4: Pamiętam, że w 2002 na mistrzostwa świata pojechaliśmy z jakąś dziką kartą w zastępstwie za inny zespół. Teraz to jest nie do pomyślenia. Wtedy popularna była liga światowa.Wygrywaliśmy z brazylijskim dream teamem. Może od tego zaczynała rosnąć popularność siatkówki w Polsce i z tego, że nie było aż tyle rozrywek.
  • Odpowiedz
W nożnej czasem trafi się jakaś Dania, Turcja, Walia czy inne Maroko w półfinale dużego turnieju.


@falden: no i dlatego piłka jest najpiękniejsza, ale czołówka (powiedzmy że jakies top 10) jest niezmienna od kilkudziesięciu lat. Nie wiem, może od czasu gdy Polska z niej wyleciała w latach 80? No i jeszcze Belgia, ale jej skok do czołówki można porównać do sportowego awansu Słowenii w siatce. Oczywiście jeśli zaczniemy zagłębiać się
  • Odpowiedz
W nożnej czasem trafi się jakaś Dania, Turcja, Walia czy inne Maroko w półfinale dużego turnieju.


@falden: w sumie to przypomniałem sobie, że siatka przecież też ma podobne historie - tak na szybko z ostatnich 20 lat to sukcesy takich krajów Hiszpania (mistrzostwo Europy 2007!), Niemcy na MŚ 2014, Iran (wystrzał w poprzedniej dekadzie, Argenytyna (brąz w Tokio), Bułgaria (brąz na MŚ 2006), Słowenia (wicemistrzostwo Europy). Wicemistrzostwo Polski w 2006
  • Odpowiedz