[Tartajos]

#motocykle Mirki może ktoś się z czymś takim już spotkał, mianowicie mój GPX 600 ma dziwną przypadłość. Po odpaleniu nie ma po prostu siły jechać. Jak się rozgrzeje muszę wrzucić 1 i trochę się poodpychać nogami żeby wgl sam zaczął jechać. Jak przejade ~1km problem znika i działa normalnie. Wiem, że moto ogólnie do pełnej regulacji, ale czy to możliwe żeby gaźnik albo zawory wywołały taką przypadłość?

[dzejkob98]

@Tartajos: a pracuja wszystkie tloki?

[KurtMeyer]

@Tartajos: wyreguluj, poczyść, posprawdzaj i będzie dobrze

[p.....8]

@Tartajos: filtry sprawdzone? Paliwo dociera w odpowiedniej ilości? Wężyki nie pozaginane?

[Tartajos]

@dzejkob98: Tak na słuch to tak :P @piotreek88: hmm w sumie może i tak być bo faktycznie zaczęło to się pojawiać zaraz po wymianie starego przewodu paliwowego na nowy który ciągle się zagina :( No ale to po przejechaniu trochę zaczynałby podawać dobrze paliwo? xD

[p.....8]

@Tartajos: Ja już wiele dziwnych rzeczy w motoryzacji widziałem, że takie coś by mnie nie zdziwiło. Może jakieś podciśnienie się zagina i nie otwiera membrany w kraniku?

[void1984]

Prawdę więc mówią, że w sześćsetkach to trzeba się nogami odpychać i dopiero od litra zaczyna się jazda.

[k.....1]

@Tartajos: ssanie się nie włącza?

[Tartajos]

@kamloo21: bez ssania to ja bym go nie zapalił xD

[Tartajos]

@dzejkob98: Wygląda, że jednak różnie działają te gary. Niby jest ok ale przy pewnym zakresie obrotów tj 4-6k słychać taki głuchy szum i trochę dziwnie się wkręca na obroty, bo niby obrotomierz leci ale moto nie przyśpiesza, jak osiągnie jakieś 7k to zapina się z powrotem i rozpędza się normalnie. Myślałem do tej pory, że to wina gaźnika z tymi obrotami, ale dziś jak latałem to zwróciłem uwagę na ten szum

[M.....a]

@Tartajos A pali bez problemu?

[Tartajos]

@Mateista: nom, z odpalaniem żadnego problemu nie ma, jedyne co się dzieje to tak jakby po prostu biegu nie wrzucało, nie gaśnie nic dziwnego się nie dzieje, kręci niby normalnie daje 1, a on stoi. Czuje niby, że ledwo co ciągnie, ale bez pomocy nie ruszy. Ogólnie wygląda to tak, jakby na pół luzie był, trochę go przepcham to zaczyna jechać sam ale max 10 km\h, przeczłapie się tak jakoś 500m

[dzejkob98]

@Tartajos: mi moja cbr pracowala na 2 tlokach... Akurat stala na dworze i chyba padalo przez i mi zalalo swiece. Wymienilem i bylo ok. Sprawdz swoje swiece, ale gazniki tez daj do regulacji.

[M.....a]

@Tartajos: mialem podobne problemy z przyśpieszaniem jak Ty. Odkręcałem gaz i... nic się nie działo dopiero po chwili zaczynał przyśpieszać. Winne były świece. Wykręciłem i też wygladały OK. Jak nie znajdziesz innej przyczyny to warto przeczyścić i sprawdzić szczelinę. mi na chwilę pomogło a potem wymieniłem na nowe.